Ci, którzy śledzą mojego bloga i profil na fb od samego początku wiedzą pewnie, że mam w domu małego sportowca. Jak wiadomo każdy, prawdziwy zawodnik dba o swoją dietę. Oskar ma dosyć intensywny grafik swojego tygodnia: szkoła, zajęcia językowe, treningi. W tak zwanym międzyczasie trafiają się jeszcze jakieś zawody i turnieje, a przecież trzeba jeszcze znaleźć czas na zabawę !! W tak energicznym tygodniu nie potrzebujemy pustych kalorii.
Dietę na słodycze trzymamy też, ze względu na niewielką dysfunkcję jelit Oskara. Musimy ograniczać spożycie kakao do minimum, dlatego zajadanie czekolady to nie dla nas. Aby nie pozbawiać mojego syna radości jaką są słodycze, bo niewątpliwie stanowią one największy dziecięcy przysmak, zaczęłam szukać możliwości zastąpienia ich czymś, co jest jednocześnie zdrowe i pyszne. I tak trafiłam na batony zbożowe od Helio.
Firma Helio zawsze kojarzyła mi się głownie z masami do ciast i bakaliami. Od niedawna na rynku pojawiły się także batony zbożowe w 4 pysznych odsłonach. Mamy do wyboru następujące smaki : owoce leśne z polewą jogurtową, 6 ziaren i miód, śliwka i czekolada, banan i czekolada.
Bazą każdego z batoników są płatki owsiane i płatki z pełnych ziaren zbóż, smaki są zróżnicowane w zależności od dodatków. Na zdjęciach możecie zobaczyć ich bogate wnętrze :) Co bardzo mi się podoba batoniki, które są z czekoladą są nią zaledwie muśnięte. Biorąc pod uwagę dietę ograniczającą Oskara jest to dla nas jeden z ważniejszych atutów tej przekąski.
Batony od Helio stanowią element drugiego śniadania Oskara, a także są przekąską przed lub po treningową. W ostatnią sobotę pojechały też z nami na zwody, żeby dodać Oskarowi energii i okazały się skuteczne ponieważ wróciliśmy z kolejnym medalem!
Pamiętajcie, że nie musimy faszerować naszych dzieci pustką kaloryczną. Starajmy się świadomie wybierać jednocześnie coś co jest smaczne i zdrowe. Nie mówię, że powinniśmy popadać w skrajności i całkowicie rezygnować ze słodyczy, ale zastąpmy czispy albo pączka w drugim śniadaniu zabieranym do szkoły zbożowym batonikiem. Moich dzieci nie trzeba było wcale przekonywać, że zdrowe to też pyszne. Starajmy jak najwcześniej kształtować dobre nawyki żywieniowe u naszych pociech.
Oskarowi najbardziej zasmakowały banan i czekolada, oraz owoce leśne z polewą jogurtową. Nina uwielbia podobnie jak jej starszy brat batonik bananowy, a ja się muszę przyznać, że moim faworytem jest 6 ziaren i miód :)
A który smak byłby waszym faworytem ?
30 komentarze
Ooo to teraz narobiłaś mi smaka kochana <3
OdpowiedzUsuńNo to musisz się zaopatrzyć w ulubiony smak :)
UsuńJa uwielbiam je wszystkie
OdpowiedzUsuńNo ja też żadnym smakiem nie pogardzę :)
UsuńOoooooo mniami. Zawsze w pracy takie przekąski mialam. Uwielbiam ❤
OdpowiedzUsuńNajlepsza przekąska do pracy, dodaje energii :)
UsuńUwielbiam takie zdrowe przekąski wciągu dnia ! :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCzekolada i banan😍😍😍 zdecydowanie😊
OdpowiedzUsuńTo jest niezawodne połączenie :) !!
UsuńUwielbiam takie zdrowe przekąski.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Ja też uwielbiam :)
UsuńUwielbiam takie smakołyki. Pałaszowałabym z wypiekami na twarzy :)
OdpowiedzUsuńMuszę ich poszukać w sklepach :)
Szukaj Zuzia bo są pyszne !
Usuńpewnie muszą być przepyszne. do mnie przemawiaja te owoce leśne z jogurtem :D
OdpowiedzUsuńOwoce leśne z jogurtem jednocześnie słodkie i kwaskowe , pychota!
Usuńomnomnomnom kocham takie batony !
OdpowiedzUsuńBo jak tu ich nie kochać ;)
Usuńzdecydowanie banan, to mój fawryt
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki też sobie ten smak najbardziej upodobały :)
Usuńnie jadłam, czasem kupuję batony dobra kaloria
OdpowiedzUsuńDobrą kalorię miałam okazję próbować, ale smakowo jakoś nie do końca mi podpasowała.
UsuńUwielbiam takie batoniki, aczkolwiek bez dodatku orzechów bo za nimi nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJa orzechy uwielbiam i to chyba bez wyjątku, szukam natomiast batoników bez rodzynek bo z nimi mi mocno nie po drodze :P
UsuńKocham takie przekąski!
OdpowiedzUsuńTego się nie da nie kochać :)
UsuńSzkoda że nie pokazałaś składu, często takie batoniki wcale nie dużo odbiegają od zwykłych batonów.
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę wszystkie marsy, snikersy itd. itp. to ja się ciesze , że mój syn woli taką przekąskę. Oskar jest na diecie ograniczającej kakao i takie słodycze to dla nas świetna alternatywa. Chociaż zdarzają nam się dyspensy na czekoladę, no bo jak tu żyć bez czekolady ! :)
UsuńUwielbiam takie batoniki 😍
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuń