Z firmą Wader znamy się już od wielu lat. Pierwsze, poważne samochody Oskara kupowaliśmy właśnie od Wadera. Ile te biedne wywrotki wytrzymały, aż strach wspominać. No właśnie - wytrzymały! A teraz bawią się nimi kolejne pokolenia chłopców w naszej rodzinie. Tym razem postanowiliśmy zaopatrzyć się w coś dla naszej, małej gosposi :)
Nina jest teraz w takim wieku, że we wszystkim naśladuje dorosłych. Ciągle chce pomagać i chętnie uczestniczy we wszystkich domowych obowiązkach. Bardzo cieszy mnie jej zainteresowanie wszystkimi pracami, jednak czasami trudno sprzątać z dzieckiem, które krząta się między nogami i zabiera rodzicom wszystkie sprzęty. Nie wspomnę już o przygotowywaniu posiłków z małą chcącą mieszać w każdym garnku, co zwyczajnie nie jest dla niej bezpieczne.
Z pomocą przyszły nam zabawki od firmy WADER. Znalazłam dwa zestawy dzięki, którym Ninka może w bezpieczny sposób uczestniczyć w dorosłych zajęciach.
Pierwszy z nich to mała kuchnia wraz z kompletem akcesoriów. Kuchenka jest niedużych rozmiarów ,a mimo to fantastycznie spełnia swoją funkcję. U nas akurat miejsca jak na lekarstwo, więc jestem zadowolona, że nie musieliśmy zastawić pół pokoiku dzieciaków, a frajda i radość i tak jest ogromna. Ma dwa palniki i do każdego z nich pokrętło temperatury, które oczywiście się kręci. Płyta kuchni znajduje się na kwadratowym wiaderku, w którym możemy schować dołączone akcesoria. W komplecie mamy, czteroosobowy komplet obiadowy ze sztućcami, garnuszek, rondelek, oraz pakiet przyborów kuchennych. Wszytko z wytrzymałego plastiku, z resztą jak wszystkie zabawki WADER.
Kolejna zabawka to wózek gosposi, dzięki któremu od jakiegoś czasu każdy poranek zaczynamy od wspólnego sprzątania. W komplecie mamy wszystkie niezbędne akcesoria dla małej gosposi: zmiotkę z szufelką, dużą szczotkę, mopa i wiaderko. Wszystko to umieszczone na wygodnym wózeczku, który Nina ciągnie za sobą po całym mieszkaniu.
Z pomocą przyszły nam zabawki od firmy WADER. Znalazłam dwa zestawy dzięki, którym Ninka może w bezpieczny sposób uczestniczyć w dorosłych zajęciach.
Pierwszy z nich to mała kuchnia wraz z kompletem akcesoriów. Kuchenka jest niedużych rozmiarów ,a mimo to fantastycznie spełnia swoją funkcję. U nas akurat miejsca jak na lekarstwo, więc jestem zadowolona, że nie musieliśmy zastawić pół pokoiku dzieciaków, a frajda i radość i tak jest ogromna. Ma dwa palniki i do każdego z nich pokrętło temperatury, które oczywiście się kręci. Płyta kuchni znajduje się na kwadratowym wiaderku, w którym możemy schować dołączone akcesoria. W komplecie mamy, czteroosobowy komplet obiadowy ze sztućcami, garnuszek, rondelek, oraz pakiet przyborów kuchennych. Wszytko z wytrzymałego plastiku, z resztą jak wszystkie zabawki WADER.
Kolejna zabawka to wózek gosposi, dzięki któremu od jakiegoś czasu każdy poranek zaczynamy od wspólnego sprzątania. W komplecie mamy wszystkie niezbędne akcesoria dla małej gosposi: zmiotkę z szufelką, dużą szczotkę, mopa i wiaderko. Wszystko to umieszczone na wygodnym wózeczku, który Nina ciągnie za sobą po całym mieszkaniu.
Co jest niewątpliwym plusem zabawek od firmy WADER to jakość wykonania w atrakcyjnej cenie. Nie musimy wydawać pół wypłaty na wymarzoną zabawkę naszego dziecka.
45 komentarze
No teraz masz pomocnice z prawdziwego zdarzenia :)
OdpowiedzUsuńOj tak i to z pełnym wyposażeniem 😊 Balkon mam codziennie wymyty na błysk 😉
Usuńoo kurczę znakomite zestawy !!
OdpowiedzUsuńIdealne dla małych pomocników.
UsuńFajne te zestawy :D nie dość, że ładne to po skończonej zabawie łatwo je uporządkować, ostatnio kupowałam właśnie taką kuchnię w prezencie, zrobiła furorę :)
OdpowiedzUsuńOj dokładanie, u mnie jest mało miejsca i musi być porządek bo inaczej nie mielibyśmy się jak ruszyć. Nina już wie, że wszytko po zabawie trzeba włożyć do wiadereczka. U mnie też dzieciaki zachwycone bo mogą z ulubioną kuchnia nawet jechać do babci.
UsuńPiękne, solidnie wykonane. Sama lubiłam się bawić takimi zestawami jak byłam mała.
OdpowiedzUsuńKażda dziewczynka uwielbia takie "dorosłe" zabawki 😊
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńWiem już co kupię Hani jak urośnie :D
Na pewno będzie się świetnie bawiła 😊
UsuńTo są moje klimaty z dzieciństwa - w prawdzie nie miałam takiej kuchni, ale "bawionki", w których gotowałam miałam w każdym kącie podwórka :D Podkradałam mamie łyżki, miski i produkty do piaskowego ciasta :D
OdpowiedzUsuńZa moich czasów takich kuchni chyba jeszcze nie było i ja też podkradalam mamie miseczki i lyżki żeby ugotować zupę z zerwanych wcześniej liści paprotki 😉
UsuńJak bylam mała, to zawsze o takiej kuchni marzyłam :)
OdpowiedzUsuńTo marzenie każdej małej dziewczynki 😊
Usuńteż mam taką mała pomocnicę w domu <3
OdpowiedzUsuńNajcudowniejsza pomoc jaka może być.
UsuńAle fajowe! Nie miałam takich bo też nie lubiłam się takimi rzeczami bawić, kochałam ponad wszystko LEGO i Matchboxy <3
OdpowiedzUsuńLego i matchboxami bawił się moj starszy brat. Mieliśmy tego całą masę, ja jednak zawsze wolałam typowo babskie zabawki.
UsuńWOW ! super zabawka, akurat firmę WADER znam, ale moja się bawi autkami z tej firmy, a takiego wypasionego stanowiska kuchennego nie widziałam :d
OdpowiedzUsuńU nas też są jeszcze autka Wadera po Oskarze, którymi Nina lubi się pobawić, ale kuchnia i zestaw gosposi jednak zwycięża 😉
UsuńAntoś byłby zachwycony
OdpowiedzUsuńMój Oskar też się z siostrą kuchnią bawi mimo że ma już 8 lat 😉
UsuńWaaaaader! Wart każdej ceny. Mamy cały asortyment do piaskownicy, wywrotka, przyczepka - codziennie ujezdzamy! Zabawki po starszym maja 8 lat i sa niezniszczalne! Przychodzi sezon wiosenno-letni i uzupełniamy zabawki ogrodowe tylko w Wader! Przysięgam, ze tylko one u nas przetrwają wszystko. Moj Oluś to czyścioch. Zestaw gosposi w wersji męskiej bym kupiła 😎 bo są genialnej jakości! Potwierdzam w 100 %
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam! U nas Oskar ze swoim kuzynem urzadzali na podwórku wyścigi siedzac na lawetach Wadera 😜 Ileż to było kłótni i emocji hahaha. I lawety to wszystko przetrwaly i ciesza teraz młodszych chłopców w naszej rodzinie. A wywrotke Wadera Oskar dostal na roczek i teraz stoi u mojej mamy i dalej ma się świetnie, a to już 7 lat!
UsuńMamy bardzo dużo zabawek wadera, to solidna firma. Uwielbiam ich zabawki. Moj syn ma niektóre samochody od 4 lat i nadal super się trzymają. Niestety z takim zestawem dopiero pierwszy raz mam do czynienia, a naprawdę bardzo mi sie podoba. Szkoda że moja córcia tak szybko urosła
OdpowiedzUsuńWiesz może nic straconego, moj Oskar ma 8 lat i niby już duży chlop, ale zupe z wafelków pomógł Ninie ugotować 😉
UsuńWydaje sie solidna ta kuchnia! Alba jak byla mala tez miala a ja siedzialam obok i probowalam wszystkiego co ugotowala :D
OdpowiedzUsuńMam to samo. Ostatnio często zajadam zupę z wafelków 😉
UsuńWader ma moc :) u nas niektóre zabawki ponad 5 lat na podwórku i dalej żyją ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdanie dobre na hasło reklamowe !
UsuńO raju,przecież to było od zawsze marzenie każdej dziewczynki,żeby mieć odpowiednik przyrządów,których używa mama! Świetne zabawki i jakie funkcjonalne!
OdpowiedzUsuńOj tak, każda mała dziewczynka chce być jak mama 😊
UsuńNo super te zabawki! Najlepiej nauczyć dziecko poprzez zabawę! Widać, że mała zachwycona, a to najważniejsze👍
OdpowiedzUsuńPełen zachwyt, z wyborem zabawek trafiłam w 10!
UsuńJak byłam mała to wręcz marzyłam o takim zestawie, ale na pewno jakbym miała córkę to bym taki kupiła :)
OdpowiedzUsuńNo to pora na siostrę dla Gabrysia 😜
UsuńO matko, moje córy by zwariowały ze szczęścia <3 <3
OdpowiedzUsuńU mnie nawet syn się zainteresował, a z góry krzyczał, że dziewczyńskimi się nie będzie bawił 😜
UsuńNie ma to jak zabawa w kuchnie. Zawsze swietny pomysł
OdpowiedzUsuńAle świetne zabawki :) Ten zestaw do sprzątania najbardziej mi się podoba !
OdpowiedzUsuńMamy tą kuchnię/piekarnik :D Anastazja właśnie w tym roku dsotała go na urodziny i była naprawdę zachwycona. Jakoś zabawki oceniam na dobry. Chociaż uważam, że " sztućce " powinny być nieco twardsze bo Anastazja szybko powyginała ich znaczną część :D
OdpowiedzUsuńUwielbiamy zabawki wader! Towarzyszą Nam na codzień. Są niezniszczalne:)
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejzec za zestawem do sprzątania ponieważ córka ma teraz zajawkę na sprzątanie.
Świetna jest ta kuchnia i nie zajmuje zbyt dużo miejsca! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń