Mój ośmioletni Oskar to postać niebywale kreatywna. Ciągle coś konstruuje i wymyśla. Zawsze wszelkie schematy rzuca w kąt i tworzy coś według własnej myśli. Jako mama staram się tą kreatywność w nim pielęgnować. W tym wieku swoją pomysłowość można wyrażać nie tylko przez klocki. Wystarczy jedynie uruchomić wyobraźnię!
Tak, tak zgadza się z kredek i papieru można wyczarować nie tylko piękne rysunki, ale także wspaniałe budowle. Propozycje takiej zabawy ma dla dzieci firma Burubamba.
W ofercie znajdziemy 3 propozycje:
- Stajnia i koniki
- Park jurajski
- Port piratów
Wszystkie te zabawki wykonane są jedynie z bardzo trwałej tektury. Do ich złożenia nie potrzebujemy kleju ani nożyczek - także zabawa jest bezpieczna nawet dla maluchów
W pudełku znajdziemy tekturowe elementy, które po połączeniu ze sobą stworzą nowy, wspaniały świat. Konstrukcje są dosyć spore bo wymiary stajni to : 45x36x22 cm. Pozostałe dwie propozycje są większe o kilka cm.
Co jest potrzebne ? Przygotujcie tylko kredki, sprawne dłonie i głowę pełną pomysłów :)
Producent podpowiada - Co można zrobić z taką Stajnią?
Wszystko! Hodujesz najczystszej krwi Araby. Wygrywasz w prestiżowych zawodach hippicznych. Prowadzisz gospodarstwo agroturystyczne, gdzie największą frajdą są konne wycieczki. Albo wsiadasz na konia i spotykasz..... księcia z bajki. Wszystko jest możliwe. Trzeba tylko mieć Stajnię i odrobinę wyobraźni. Pokoloruj, rozbuduj lub przerób ją według własnego pomysłu.
Oskar w swojej Stajni hoduje Araby, a Stajnia to oczywiście Janów Podlaski, gdzie mieliśmy okazję być kilka razy razem z Oskarem na aukcjach koni arabskich.
Na każdym kartoniku znajduje się instrukcja składania, napisana w taki sposób żeby zrozumiało ją każde, czytające samodzielnie dziecko. Z tyłu opakowania znajduję się również obrazkowa pomoc. Na pewno każdy starszak świetnie sobie poradzi.
Każdą budowlę możemy dziecko może pomalować według własnego pomysłu. Tektura jest śnieżnobiała i są na niej rysunki, które ułatwiają dziecku kolorowanie. Wszystkie elementy zabawki pomimo, że są wykonane z tektury są bardzo solidne. Wszystko szybko się składa i poprzez perfekcyjne dopasowanie łączenie jest dziecinnie proste!
Drodzy rodzice nie jest to zabawka na 5 minut a na długie godziny. My składaliśmy we troje: mama, Oskar i Nina. Oczywiście Nina wiodła prym w kolorowaniu, a Oskar był mocno zaangażowany w budowanie stajni. Zabawa trwała cały niedzielny poranek i nawet wołający pod oknem koledzy nie byli w stanie wyciągnąć Oskara na dwór.
Burubamba to ciekawy pomysł na wspólną zabawę, a czas spędzony z dziećmi na wspólnej zabawie jest najpiękniejszy :)
Z resztą zobaczcie sami jak świetnie się bawiliśmy składając naszą Stajnię :)
Kolejnymi budowlami na pewno pochwalimy się na fb miszmaszemiblogspot.com
27 komentarze
Widzę że zabawa przednia!my,osobiście też uwielbiamy takie zabawy kreatywne. Możemy wtedy spędzić na zabawie długie godziny
OdpowiedzUsuńBawiliśmy się wspaniale i tak jak piszesz na kreatywnej zabawie wspólne godziny mogą trwać w nieskończoność :)
UsuńBardzo lubię kreatywne zabawy :) Tu nie dość, że można coś zbudować, to na koniec w ramach relaksu to pokolorować.
OdpowiedzUsuńDzieciaki się świetnie bawiły. Budowaniem zajął się Oskar a mała Nina zawzięcie kolorowała ;)
Usuńfaktycznie, to dopiero kreatywna zabawa ! moja Oliwka za mała jeszcze. fajnie, ze to można nie tylko poskładać, ale też pokolorować.
OdpowiedzUsuńOj tak, można uwolnić wyobraźnię :)
UsuńAle cudo! Śliczna. My mamy duży taki domek z kartonu. Malowalismy dobre 3cmiesiace bo spore mial gabaryty. Wolałabym to, co Wy macie. Świetna sprawa, moj mój Olek lubi bardzo konie 😊
OdpowiedzUsuńCudo! Szczerze polecam. Oskar najchętniej złożyłby wszystkie 3 zestawy na raz, ale to dosyć spore budowle i miejsca by nam brakło. Ciągle siedzi i coś tam udoskonala po swojemu, tu coś domaluje, tam cos przestawi, także zabawa na długi czas :)
UsuńŚwietny pomysł na zabawę i wspólne spędzenie czasu. Dobrze że dbasz o kreatywność, to ważna kwestia.
OdpowiedzUsuńTrzeba rozwijać pasje swoich dzieci :)
UsuńMój syn byłby zachwycony. Lubi takie pochłaniacze czasu ;)
OdpowiedzUsuńOj na pewno by mu się spodobało i jest to zdecydowanie czasopochłaniacz na dłuuugo
UsuńSuper pomysł na popołudnie gdy za oknem deszcz ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko, Oskara nawet słońce i koledzy nie byli w stanie wyciągnąć na dwór był tak zajęty budowaniem :)
UsuńJej mega pomysl na deszczowe dni :)
OdpowiedzUsuńNie tylko 😉
UsuńRewelacyjny pomysł na zabawę. Moja Kaja uwielbia takie zabawy
OdpowiedzUsuńSkoro uwielbia to kupuj mama!
UsuńChyba się wyłamię z towarzystwa, bo nie podoba mi się. Doceniam, że dzieci same mogą kolorować itp, ale to nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńAle to nie dla dorosłych to dla dzieci, dzieciom sie ma podobać 😉
UsuńMoje dzieci niestety są jeszcze na to za małe.
OdpowiedzUsuńTak tonjest bardziej dla starszakow. Mysle , ze najlepiej tak od 4 lat w góre.
UsuńŚwietna zabawa!!! Widzę, że wyszedł efekt w 3 D:)
OdpowiedzUsuńSuper, że masz takiego synka! Największy skarb!
OdpowiedzUsuńUwielbiamy razem z córką takie rzeczy !! Idealnie spędzony czas z dzieckiem
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zabawa
OdpowiedzUsuńale super, aż sama bym się pobawiła chętnie:)
OdpowiedzUsuń