Na kosmetyki do włosów Swiss Image natknęłam się przypadkiem. Czytając o nich opinię postanwiłam sama sprawdzić , czy rzeczywiście są tak rewelacyjne jak twierdzą inni.
Zdecydowałam się na zestaw szampon i odżywka z serii dla włosów farbowanych, ponieważ regularnie przycieniam swoje włosy koloryzacją i zależy mi na tym, żeby efekt który jest po farbowaniu utrzymywał się jak najdłużej.
Kosmetyki Swiss Image produkowane są tylko i wyłącznie w Szwajcarii przez firmę z ponad 50 letnim doświadczeniem w branży farmaceutycznej i kosmetycznej.
Cała seria do zaawansowanej pielęgnacji włosów i skóry głowy nazywa się Swiss Image ADVANCED CARE. W tej odsłonie znajdziemy cztery zestawy kosmetyków dedykowane do konkretnych problemów naszych włosów i skóry głowy. Znajdziemy cztery warianty do wyboru:
Swiss Image ADVANCED CARE -Gentian (Goryczka alpejska) dogłębne odżywienie włosów suchych, delikatnych, rozjaśnionych, zniszczonych zabiegami chemicznymi (również kręconych)
Swiss Image ADVANCED CARE - Edelweiss (szarotka alpejska) intensywna ochrona włosów zniszcnych farbowaniem, częstą stylizacją i zabiegami chemicznymi
Swiss Image ADVANCED CARE - Alpine Rose (róża alpejska) głębokie nawilżenie włosów przesuszonych, zniszczonych zabiegami chemicznymi (również kręconych)
Swiss Image ADVANCED CARE - Elder flower (kwiat czarnego bzu) głęboka regeneracja włosów zniszczonych z tendencją do przetłuszczania się
W samym składzie trzeba podkreślić to, że wszystkie kosmetyki SWISS IMAGE powstają na bazie alpejskiej wody glacjalnej (polodowcowej). Woda ta pozyskiwana jest z lodowców podczas ich topnienia, jest bogata w cenne minerały, ma taką samą strukturę ja woda w naszym organizmie dzięki czemu bardzo dobrze transportuje składniki odżywcze w głąb skóry.
W składzie próżno też szukać parabenów i silikonów.
Ja ze względu na to, że farbuję i prostuję włosy zdecydowałam się na Edelweiss z szarotką alpejską. Wspomniana szarotka to kwiat bogaty w składniki aktywne. Posiada właściwości wzmacniające, regenerujące stan skóry, przeciwzapalne. Jest również świetnym przeciwutleniaczem i posiada działanie nawilżające.
Obydwa kosmetyki zamknięte są w plastikowych tubach o pojemności 200 ml. Tuby zamykane są na tzw. "klik".
Obydwa kosmetyki zamknięte są w plastikowych tubach o pojemności 200 ml. Tuby zamykane są na tzw. "klik".
Szampon zawiera aktywny składnik Power Boost, który ma za zadanie nadać włosom blask. Jest niezwykle wydajny, wystarczy już odrobina kosmetyku żeby dokładnie umyć włosy i skórę głowy. Ma bardzo ładny zapach, mi kojarzy się z zapachem kiwi i jabłka. Szampon dobrze się pieni i łatwo rozprowadza po włosach.
Odżywka z tej samej serii ma zapewnić intensywną ochronę włosów zniszczonych i po koloryzacji. Ma podobnie jak szampon bardzo przyjemny i świeży zapach. Konsystencja jest dosyć rzadka dzięki czemu z łatwością rozprowadza się na włosach. Jest to odżywka, którą nakładamy na włosy i wcieramy dokładnie na całej ich długości, a następnie po chwili dokładnie spłukujemy.
Obydwa kosmetyki razem stanowią idealny duet pielęgnacyjny dla włosów. Szampon doskonale oczyszcza zarówno skórę jak i włosy, pozostawia przyjemne uczucie świeżości. Odżywka natomiast nadaje włosom miękkość i ułatwia rozczesywanie. Mam kręcone i puszące się włosy, które bez użycia odżywki są praktycznie nie do rozczesania. Po użyciu Swiss Image nie miałam najmniejszych problemów z rozczesaniem włosów. Nie plątały się dzięki temu nie musiałam niepotrzebnie szarpać szczotka i ich wyrywać podczas czesania. U mnie włosów jak na lekarstwo i ostatnio każdy jest na wagę złota.
Zarówno szampon jak i odżywka zagoszczą u mnie jeszcze nie raz. Z chęcią wypróbuję również wersją szamponu i odżywki z różą alpejską. Z opisu producenta wynika, że też mogłyby się sprawdzić na moich włosach.
Odżywka z tej samej serii ma zapewnić intensywną ochronę włosów zniszczonych i po koloryzacji. Ma podobnie jak szampon bardzo przyjemny i świeży zapach. Konsystencja jest dosyć rzadka dzięki czemu z łatwością rozprowadza się na włosach. Jest to odżywka, którą nakładamy na włosy i wcieramy dokładnie na całej ich długości, a następnie po chwili dokładnie spłukujemy.
Obydwa kosmetyki razem stanowią idealny duet pielęgnacyjny dla włosów. Szampon doskonale oczyszcza zarówno skórę jak i włosy, pozostawia przyjemne uczucie świeżości. Odżywka natomiast nadaje włosom miękkość i ułatwia rozczesywanie. Mam kręcone i puszące się włosy, które bez użycia odżywki są praktycznie nie do rozczesania. Po użyciu Swiss Image nie miałam najmniejszych problemów z rozczesaniem włosów. Nie plątały się dzięki temu nie musiałam niepotrzebnie szarpać szczotka i ich wyrywać podczas czesania. U mnie włosów jak na lekarstwo i ostatnio każdy jest na wagę złota.
Zarówno szampon jak i odżywka zagoszczą u mnie jeszcze nie raz. Z chęcią wypróbuję również wersją szamponu i odżywki z różą alpejską. Z opisu producenta wynika, że też mogłyby się sprawdzić na moich włosach.
Znacie markę Swiss Image i ich serię ADVANCED CARE ?
32 komentarze
Nigdy nie słyszałam o tym składniku. Nie dziwię się że u Ciebie również dobrze się sprawdziły, sama mam dwa zestawy które Lubię i nie czytałam jeszcze na temat kosmetyków tej marki żadnej złej opinii.
OdpowiedzUsuńTo prawda o tej marce nie da sie napisac nic złego.
UsuńMam trochę inny zestaw ale również bardzo sobie chwalę ich działanie. A ten zapach... Mmmmm... Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńZapach cudowny i długo utrzymuje się na włosach.
UsuńNie znam, ale mysle ze zakupie, bo moich wlosow coraz mniej po ciąży, a o to co ,ostalo musze zadbac :P
OdpowiedzUsuńJa tez mam problem z wypadaniem włosów po ciąży - to moja zmora.
UsuńJa teraz mam masę produktów do włosów, więc na razie nie kupię, ale za jakiś czaa, czemu nie! :)
OdpowiedzUsuńPolecam na przyszłość.
UsuńCiekawy skład tych kosmetyków. Moje włosy ostatnio przeżywają kryzys. Właśnie je sobie podcięłam i już nie mogę się doczekać kiedy odrosną:)
OdpowiedzUsuńJa w zeszle lato obcielam bardzo krótko bo już miałam strasznie cienkie. Plakać mi się chciało. Dobrze, że są takie szampony i odżywki, które chociaż trochę pomagają z problemem wypadania włosów.
UsuńOni maja świetne kosmetyki, uwielbiam j za skład.
OdpowiedzUsuńSklad jest rewelacyjny
Usuńznam i sama testuje, ale produkty są jeszcze w fazie testowania.
OdpowiedzUsuńwidzialam je kiedys w rossmannie :)
Ciekawa jestem Twojej opini
UsuńOoooo jak Paulina pisze, ze sa w Rossmannie to bym kupilkupiła. I Twoja i inne recenzje juz mnie skusily. Zwlaszcza, ze i ja farbuje wlosy, które sa już zniszczone i to bardzo 😐
OdpowiedzUsuńMoje farbowane też zniszczone. Teraz zdecydowanie odżyły. Też się cieszę, że sa w Rossmanie bo mijam Rossman średnio dwa razy dziennie 😉
Usuńnigdy nie widziałam tej firmy:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dzięki mnie chociaż trochę poznałaś.
UsuńCzytałam już kilka recenzji o tych zestawach. Może też się skuszę
OdpowiedzUsuńNie bedziesz żałować.
UsuńKilka pozytywnych opinii już czytałam na ich temat! Czas najwyższy wypróbować ten duet idealny:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodobają.
UsuńZnam mam i uwielbiam ! <3
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ❤
Usuńmam tylko inny zestaw i jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńMi też podoba się jeszcze inny zestaw i na pewno go zakupie 😊
UsuńMi się raczej nie przyda, bo mam mega gęste włosy.
OdpowiedzUsuńTo tylko pozazdrościć.
UsuńNie miałam do czynienia z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszymy :) Musimy im się bliżej przyjrzeć!
OdpowiedzUsuńMiałam inny zestaw, faktycznie są świetne, ale niestety zawierają sles w składzie.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale ciekawe jest to, że ich składnikiem jest woda z lodowca. To ogromnie mnie zaciekawiło i jestem na tak
OdpowiedzUsuń