Dzisiaj chciałam Wam przedstawić moje ostatnie odkrycie
kosmetyczne markę Jafra . Z kosmetykami tej firmy spotkałam się po raz pierwszy, a jeżeli chcecie wiedzieć,
czy było to udane spotkanie to zapraszam na dalszy ciąg postu. Znajdziecie w
nim moja opinię o : Rewitalizującym proszku do mycia twarzy, Serum nawilżającym
Royal Jelly i Utrwalaczu do makijażu.
Brighting Dynamics Illuminate
Zacznijmy od całkowitej dla mnie
nowości, czyli proszku do mycia twarzy. W mojej łazience gościły już
najróżniejsze preparaty do mycia twarzy, różnego rodzaju żele, pianki, mydełka
ale proszek do mycia twarzy brzmiał tak intrygująco, że postanowiłam go
wypróbować. Do testu tego kosmetyku podeszłam jednocześnie z ciekawością, ale
też pewnym sceptycyzmem, no bo jak tu proszkiem umyć twarz!?
W składzie znajdziemy:
Zea Mays (Corn) Starch – skrobia kukurydziana, popularny naturalny
wypełniacz w kosmetykach, ma silne właściwości absorbcyjne – doskonale wchłania
nadmiar sebum jak i wilgoć ze skóry
Aloe Barbadensis Leaf Juice – sok aloesowy, łagodzi stany zapalne
skóry, ma działanie nawilżające reguluje pracę gruczołów łojowych, ma działanie
oczyszczające, działa silnie ściągająco
Macrocystis Pyrifera (Kelp) Extract - wyciąg z wilekomorszczynu gruszkowatego, ma
właściwości antyseptyczne, łagodzi podrażnienia i zmniejsza rumień, ma
działanie kojące
Butylene Glycol – odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry,
kondycjonuje, zmiękcza i wygładza
Pearl Powder – w 100% naturalny proszek otrzymywany z pereł,
opóźnia procesy starzenia, przywraca skórze elastyczność, wspomaga metabolizm
komórek skóry, wygładza zmarszczki, działa dezynfekująco i łagodząco, nawilża ,
odżywia , leczy trądzik
Proszek zamknięty jest w białej,
plastikowej, wysokiej tubie o pojemności 75g. Pojemnik zamykany jest na wygodny
w użyciu „klik”. Co pierwsze po otwarciu rzuca się w oczy, a raczej co odczuje
nasz nos to bardzo intensywny i przyjemny zapach – ja wyczuwam cytrynę i
konwalię, ale mogę się mylić. Zapach jest na tyle intensywny, że czuć kosmetyk
w całej łazience, ale mi to w ogóle nie przeszkadza. Ja zazwyczaj używam
dermokosmetyków i naprawdę jestem spragniona takich wyrazistych aromatów w
kosmetykach. Proszek jest bardzo łatwy w użytkowaniu: wysypujemy dosłownie odrobinę
na dłoń po czym zwilżamy wodą, otrzymanym płynem delikatnie masujemy twarz.
Zmoczony proszek po zetknięciu ze skórą twarzy zmienia swoją konsystencją na
bardziej żelową. Mamy wrażenie jakbyśmy myli twarz naprawdę gęstym żelem.
Proszek pieni się bardzo delikatnie co jest niewątpliwym plusem przy myciu
twarzy. Ładnie zbiera zanieczyszczenia ze skóry a po umyciu mamy uczucie
natychmiastowej świeżości. Nie wysusza skóry jak to często bywa w przypadku
kosmetyków oczyszczających, wręcz przeciwnie pozostawia skórę przyjemnie
gładką. Podczas używania proszku zauważyłam znaczną poprawę wyglądu i
nawilżenia mojej skóry. Proszek po dłuższym stosowaniu zlikwidował również
przebarwienia, które pojawiały się u mnie w okolicach nosa. Pierwszy raz miałam
okazję używać proszku do twarzy i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona taką
formą kosmetyku. Na pewno kupię ponownie.
Royal Jelly – Serum nawilżające
Jak śledzicie dłużej mojego bloga
to z pewnością zauważyliście , że często recenzuję różnego rodzaju kosmetyki,
które pomagają walczyć z oznakami upływającego czasu. Moją główną zmorą jest
sucha skóra, a co za tym idzie jest bardziej podatna na zmarszczki. Dlatego
szukam produktów, które nie tylko pomogą w walce ze zmarszczkami, ale przede
wszystkim dogłębnie ją nawilżą.
W składzie znajdziemy między innymi:
Ophiopogon Japonicus Root Extract – wyciąg z kowalnika japońskiego,
roślina porastająca skrajnie wilgotne tereny, gatunek znany z odporności na
suszę, wspiera naturalną zdolność skóry do magazynowania wody, intensyfikuje
wytwarzanie naturalnych substancji nawilżających.
Sea Salt – sól morska, wspomogą odbudowę mineralną komórek skóry,
ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne,
Sodium Hyaluronate – kwas hialuronowy, wypełnia zmarszczki, nawilża
, wygładza skórę, przyśpiesza gojenie ran, działa przeciwzapalnie, wzmacnia i
poprawia elastyczność skóry
Trehalose – widliczka łukowata, gwarantuje długotrwałe nawilżenie
Royal Jelly – mleczko pszczele, zawiera witaminy A, D i E,
wszystkie witaminy z grupy B, silnie nawilża zapobiega widocznym znakom
starzenia się skóry
Tocopherol – witamina E, zapobiega fotostarzeniu, usuwa wolne
rodniki, wnika głęboko w skórę chroniąc przed stresem oksydacyjnym, wspomaga
ochronne skóry przed promieniowaniem UV
Moringa Oleifera – olej z nasion Moringa, właściwości wygładzające,
nawilżające i pielęgnujące
Jak widzicie skład jest bardzo
bogaty w szereg substancji nawilżających. Chciało by się napisać rewelacja i
zakończyć recenzję J
Jednak postaram się rozwinąć tą myśl. Serum zamknięte jest w bardzo eleganckiej
buteleczce, o pojemności 30 ml. Kosmetyk dozujemy za pomocą wygodnej w użyciu
pompki. Dozownik działa bez zarzutu, nie chlapie i nie rozpryskuje kosmetyku.
Serum ma postać mlecznego żelu. I teraz to co zaskoczyło mnie najbardziej serum
po prostu wnika w skórę natychmiast. Smarujemy twarz i nie czekamy aż się
wchłonie – pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Skóra dosłownie go
pochłania. Jeżeli nie doświadczyliście jeszcze takiego działania to bardzo
polecam bo uczucie po nałożeniu jest rewelacyjne. Co też od razu da się
zauważyć serum mocno nawilża i czuć to na naszej skórze. Twarz jest bardzo
miękka w dotyku i sprężysta. Po dłuższym okresie stosowania da się zauważyć
widoczne zmiany. Moja cera wygląda znacznie lepiej a delikatne rysy na skórze
stają się mniej widoczne. Muszę też wspomnieć o przepięknym delikatnym zapachu
jakie serum pozostawia na skórze. Z przyjemnością używam serum od Jafry
ponieważ widzę pozytywne efekty. Nawet mój mąż zauważył, że moja cera jest
bardziej nawilżona niż dotychczas, a jak wiadomo faceci nic nie widzą, także na
pewno jest znaczna różnica ;)
Utrwalacz makijażu
Muszę się przyznać bez bicia, że
utrwalacz makijażu użyłam po raz pierwszy do mojego ślubnego makijażu i musiało
minąć kilka ładnych lat żebym przypomniała sobie o tym wspaniałym wynalazku!
W składzie znajdziemy między innymi:
Woda kokosowa – jest naturalnym antyoksydantem , likwiduje wolne
rodniki, chroni i nawilża skórę
Źródlana woda z lodowca – detoksykuje skórę, rewitalizuje i
odmładza skórę
Aloe Vera – aloes, poprawia mikrokrążenie krwi, odżywia skórę,
łagodzi podrażnienia
Spray od Firmy Jafra zamknięty
jest w wąskiej wysokiej tubie o pojemności 70 ml. Spray aplikujemy na wykonany
makijaż rozpylając go na twarz z odległości 20 cm, uprzednio należy wstrząsnąć
butelkę. Pamiętajcie również żeby zamknąć oczy ;) Wystarczą dwa psiknięcia aby
nasza twarz otuliła się delikatną mgiełką. Kosmetyk bardzo szybko wysycha na
twarzy. Użycie utrwalacza ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu i
odświeżyć go w ciągu dnia. Spray ma dosyć intensywny zapach alkoholu, który
jednak po chwili wietrzeje. Bałam się, że będzie wysuszał skórę, ale dzięki
zawartości składników nawilżających nic takiego nie ma miejsca. Utrwalacz
doskonale spełnia swoją funkcję i przez kilkanaście godzin możemy cieszyć się
idealnym makijażem. U mnie sprawdza się w 100 procentach, ponieważ rozmazywaczami
mojego makijażu zawsze były dzieci. Po użyciu sprayu mogę przez cały dzień
cieszyć się nieskazitelnym makijażem.
Moje pierwsze spotkanie z Jafrą
uważam za bardzo udane i już nie mogę doczekać się kolejnego. A Wy, czy znacie
już tą markę kosmetyków?
32 komentarze
Proszkiem mnie najbardziej zaciekawiłaś. Nie wiedziałam, że są takie formy kosmetyków do mycia twarzy :) Jestem w szoku.
OdpowiedzUsuńSerum posiadam i mam podobne wrażenia co Ty. Świetna recenzja!
Powiem Ci, że ja sama byłam zaskoczona tym proszkiem, a myślałam że w kosmetyce to już mnie nikt nie zaskoczy. Proszek jest naprawdę rewelacyjny, to trzeba po prostu wypróbować na własnej skórze.
UsuńDla mnie Luna Brigh jest odkryciem życia, ich żel do mycia twarzy rewelacja, proszek też mam i bardziej woli moja skóra luna. Podkłady mają genialne, testuje co chwila od nich produkty i tylko serum mi nie podpasowało, reszta do ponownego zamówienia:)
UsuńNie znam tej marki w ogóle, ale kosmetyki prezentuję się bardzo ładnie i ekskluzywnie :D Szczególnie to serum :)
OdpowiedzUsuńPS. Ładne zmiany w wyglądzie bloga :)
Polecam, mają bardzo bogatą ofertę kosmetyków na pewno znajdziesz coś dla siebie. Serum na mojej półce z kosmetykami przyciąga oko. Dziękuję :) Zabierałam się za zmiany już od jakiegoś czasu.
UsuńDla mnie te kosmetyki to nowość :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowe, udane odkrycie.
UsuńBardzo ciekawe kosmetyki. Skład utrwalacza szczególnie mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńUtrwalacz przynajmniej dla mnie ma bardzo innowacyjny skład.
Usuńsięgnęłabym po utrwalacz do makijażu. nigdy nie testowałam takich produktów. firmę kojarzę, ale nic nie testowałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńJa wróciłam do utrwalacza w sumie po kilku latach, ale naprawdę ten jest godny polecenia bo oprócz efektu utrwalenia, mamy też składniki pielęgnujące.
Usuńz chęcią sięgne po utrwalacz do makijażu!
OdpowiedzUsuńJest świetny, na długo poprawia trwałość makijażu.
UsuńBardzo fajne eleganckie opakowania, najbardziej spodobał mi się proszek :) Nie słyszałam wcześniej o takim kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też proszek okazał sie totalną nowością
UsuńDla mnie też proszek okazał sie totalną nowością
UsuńStrasznie mnie ten utrwalacz skusil :D bede poszukiwac :D
OdpowiedzUsuńPolecam, nue zawiedziesz sie na pewno
UsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie, jednak produkty wyglądają bardzo intrygująco. Najbardziej przydałby mi si utrwalacz do makijażu, ponieważ zawsze mam tym problem. Sama szata graficzna wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńWow. O proszku do mycia twarzy również pierwszy raz czytam. Bardzo mnie zaciekawil .
OdpowiedzUsuńProszek do mycia twarzy? Pierwszy raz się z tym spotkałam i jestem naprawdę ciekawa tego kosmetyku, zwłaszcza że jesteś niego zadowolona
OdpowiedzUsuńDla nas również nowość :) Wygląda bardzo prestiżowo, hehe. Może i my w przyszłości przetestujemy :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale kosmetyki wyglądają na bardzo porządne, szczególnie te opakowania przyciągają uwagę :*
OdpowiedzUsuńnie znam tej Marki <3 Już za samo opakowanie bym się na nie skusiła <3 Utrwalacz do makijażu z chęcią kupię uwielbiam tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńFajne produkty ale ja nie miałam okazji ich przetestowac
OdpowiedzUsuńProszek do mycia twarzy to dla mnie totalna nowość. Aż jestem zaskoczona że dobrze się sprawdził. Ja jednak wolę klasykę więc pewnie sama się o tym nie przekonam.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie utrwalacz makijażu - właśnie czegoś takiego szukam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie firma jest nowością😊 bardzo zaciekawiłaś mnie tym proszkiem do twarzy. Pierwszy raz słyszę o tego typu produkcie i bardzo ciekawi mnie jak by się sprawdził w mojej codziennej pielęgnacji😊
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale skład godny pochwały. Nic dziwnego, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńTen utrwalacz do makijazu musze miec w swojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńTe serum mnie bardzo intryguje :D
OdpowiedzUsuńA ja znam linię kosmetyków Jafra,stosuję od 4 lat,kiedy to nie były jeszcze dostępne w Polsce..a tu,proszę miłe zaskoczenie.Dziewczyny polecam szczerze i z czystym sumieniem.Wspomnę jeszcze o wydajności..rewelacja.Nie znam kosmetyków kolorowych,tylko pielęgnacja twarzy i ciała.Dodam tylko,że moja cera poprawiła się nie do poznania,ale używam scrubu od czasu do czasu,żelu do mycia twarzy,krem pod oczy,krem na dzień,na noc,serum baza podkład..od początku do konca Jafra,tylko kredka i tusz nie są z jafra i nawet nie wiem jakie są bo nigdy nie mialam.Wypróbujcie też olej do ciala,antyperspiranty w kulce.
OdpowiedzUsuń