Włoska marka kosmetyków Equilibra jest stałym bywalcem na moim blogu. Tym razem zdecydowałam się na aloesowy krem do twarzy. Jak wiecie z poprzednich postów marka stawia na bezpieczny skład, a w swoich kosmetykach wykorzystuje głównie dobroczynny aloes.
Skóra mojej twarzy jesienią i zimą potrzebuje szczególnego wsparcia. Mroźne powietrze, które towarzyszy tym porom roku wysusza dodatkowo i tak wrażliwą skórę. Dlatego w tym sezonie postanowiłam wypróbować krem na bazie aloesu, który mam nadzieję zadziała na nią jak kojący kompres i przygotuje do zmiany warunków klimatycznych.
W składzie znajdziemy:
Aloe Barbadensis Leaf Juice - Sok z miąższu liści aloesu
Glycerin - substancja nawilżająca, mająca zdolność wnikania w głąb naskórka
Prunus Amygdalus Dulcis (sweet almond) oil - przywraca skórze blask, usuwa martwe komórki dogłębnie nawilża, łagodzi podrażnienia, spowalnia proces starzenia się skóry
Tocopheryl Acetate - witamina E, ma właściwości przeciwstarzeniowe, koi , łagodzi, jest silnym antyoksydantem, odżywia, wzmacnia i chroni skórę
Ascorbyl Palmitate - pochodna witaminy C, antyoksydant, zmniejsza zaczerwienienia
W składzie nie znajdziemy natomiast parabenów, parafiny i olei mineralnych, peg-ów, substancji zapachowych. Krem został przebadany dermatologicznie. W kremie znajduje się 40% niepasteryzowanego, tłoczonego na zimno 100% czystego żelu aloesowego.
Krem zamknięty jest w tubie o pojemności 75 ml. Samo opakowanie swoją grafiką nawiązuje do pozostałych produktów Equilibra, które zawierają aloes. Ma lekką formułę, dzięki czemu niewielka ilość wystarczy na posmarowanie całej twarzy. Przez taka konsystencję możemy go uznać za bardzo wydajny. Krem szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze tłustej i lepkiej warstwy. Świetnie będzie się nadawał jako baza pod makijaż - nie roluje się pod podkładem. Kosmetyk bardzo fajnie nawilża suchą skórę, pozostawia ją miękką i gładką w dotyku. Nie ma w nim żadnych substancji zapachowych, jednak krem mam swój swoisty zapach. Nie jest on jakoś przyjemny dla nosa, ale też zupełnie nie przeszkadza w użytkowaniu.
W moim przypadku krem sprawdził się jako poranny krem nawilżający. W okresie jesieni i zimy rano staram się porządnie nawilżyć moją skórę żeby przygotować no chłód i wiatr. Krem od Equilibra dzięki dużej zawartości aloesu głęboko nawilża i odżywia skórę. Na takich właściwościach mi właśnie zależało dlatego krem zostaje ze mną na chłodniejsze dni.
Spotkaliście się już z włoską marką kosmetyków Equilibra? Podzielcie się swoja opinią o nich w komentarzach.
21 komentarze
Nie znałam wcześniej tej marki ale po Twoim wpisie na pewno bliżej jej się przyjrzę ;>
OdpowiedzUsuńroksanary.com
Nie używałam jeszcze ich kosmetyków. Żeby Aloes był skuteczny musi być go min 30%, tu jest 40-brawo!! Od jakiegoś czasu śledzę Twojego bloga- dzięki Tobie coraz bardziej skłaniam się ku tej marce :)
OdpowiedzUsuńKiedyś każdy kosmetyk z aloesem mnie uczulał. Chwilę po użyciu dostawałam czerwonych plam i puchłam. O dziwo kosmetyki tej marki nigdy nie wywołały u mnie takich reakcji - i za to je polubiłam - a zapach mają nieziemski.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy. Rozejrzę się :D
OdpowiedzUsuńNie znam ani firmy ani kosmetykow od nich
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z aloesem. Marki Equillibra jeszcze nie miałam, a zbieram się już od bardzo dawna do zakupu :p
OdpowiedzUsuńEqulibre lubie i sama też stosuje. Poki co mnie nie zawiodla
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale mają bardzo ciekawe produkty : )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Equlibra, ale tego kremu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMoja mama uwielbia kosmetyki zawierające aloes, muszę jej pokazać Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńOjej o tych kosmetykach lubię czytać. Bardzo lubię tą firmę. Aloes uwielbiam. Ma bardzo przyjemne działanie. I chyba też bym ten krem rano stosowała
OdpowiedzUsuńaloes działa kojąco i bardzo go lubię więc chętbie sie skusze na ten kremik
OdpowiedzUsuńUwielbiam aloes, mam nawet jeden w doniczce i czasem go obskubuję. Skóra jest po nim przyjemna w dotyku, a podrażnienia są złagodzone;>
OdpowiedzUsuńW sumie to może sprawię sobie aloesowy krem do twarzy! ;>
to może być super połączenie - Equilibra i aloes. Uwielbiam produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z aloesem. Tego nie stosowalam jeszcze
OdpowiedzUsuńPodoba mi się skład tego kremu. Muszę go przetestować.
OdpowiedzUsuńFirmę znam tylko ze słyszenia. Siłę aloesu natomiast poznaje od dawna i jestem wręcz zakochana w produktach z aloesu:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny skład! Mam tyle kremów do włosów że podziękuję za to śmiało nałożyłabym go na włosy :-D
OdpowiedzUsuńOs9biscie nie znam tych kosmetyków ale miałam okazję juz o nich trochę poczytać. Na ogół trafiam na pozytywne opinie o tych kosmetykach
OdpowiedzUsuńIch kosmetyki mogę kupować w ciemno xd jeszcze ani razu mnie nie zawiodły :d
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że krem jest w tube. Bardzo higieniczne i przyjemne w użyciu rozwiązanie, gdyż do środka nie dostają się bakterie itp. Myślę, że wkrótce skuszę się po ten produkt, bo mój krem do twarzy powoli się kończy.
OdpowiedzUsuń