Allerco - Emulsja do kąpieli

by - 23:28:00


Kosmetyki Allerco już nie pierwszy goszczą na blogu. Tym razem kilka słów o produkcie tej marki skierowanym do pielęgnacji najmłodszych. Dbanie o skórę naszego malucha zaczynamy już od pierwszych dni życia, dlatego powinniśmy dobierać kosmetyki, które odpowiednio ją nawilżą.

Emolienty pojawiły się w moim domu z chwilą gdy na świecie pojawił się mój syn. Uwielbiam to uczucie gładkości jakie pozostawiają na skórze, dlatego niezmiennie od prawie 9 lat wpisały się w moje kosmetyczne zakupy dla dzieciaków. Stosujemy różne marki i poszukujemy nowości, dlatego na blogu co jakiś czas z chęcią powracam do Was z kolejnymi recenzjami tzw. emolientów.

Emulsja do kąpieli




W składzie znajdziemy:

Molekuła Regen7 - fizjologiczna substancja czynna pochodzenia witaminowego, która pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry, oraz chroni ją przed powstawaniem podrażnień

Gliceryna - utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia naskórka

Olej macadamia - zmiękcza i wygładza naskórek,  nadaje skórze gładkość, ma działanie antybakteryjne, wykazuje właściwości regeneracyjne

Witamina E - posiada właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżająco - natłuszczające

Emulsja nie zawiera w składzie barwników i substancji zapachowych, jest produktem o niskim potencjale alergizującym. Jest ona skierowana do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii.



Kosmetyk otrzymujemy w butelce o pojemności 400 ml. Grafika bardzo oszczędna, aczkolwiek przyjemna dla oka. Jest spójna z całą serią tych dermokosmetyków. Uprzednio zapakowana jest w kartonik, na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje. W środku znalazłam także ulotkę z opisem wszystkich produktów tej marki. Emulsja ma mlecznobiały kolor i na taki sam odcień barwi wodę. Zaskoczyła mnie konsystencja, która jest gęstości lekkiego kremu - bardzo mi się to spodobało. Nie ma bowiem obawy, że wlejemy za dużo kosmetyku do wody. Zawsze w emolientach mam tendencję do tego, że dozuje ich za dużo bo mają rzadką konsystencję. Mamy też zabezpieczenie w postaci bardzo wygodnego dozownika. Żeby wydobyć kosmetyk z środka butelki musimy ją ścisnąć i wylać w ten sposób odpowiednią ilość. Do kąpieli dziecka wystarczy jedna nakrętka, czyli ok 20 ml - preparat wystarcza na 20 kąpieli. Dozownik zabezpiecza również przed rozlaniem produktu, nawet jak butelka się przewróci ani kropelka nie wydobędzie się na zewnątrz. We wszystkich bardziej oleistych płynach do kąpieli, zawsze butelka po prostu ocieka tym płynem co doprowadza mnie do szału, tutaj dzięki temu zabezpieczeniu problem został rozwiązany. Ko używa emolientów wie również, że podczas kąpieli wanna jest cała tłusta i łatwo o, to żeby dziecko się poślizgnęło. Ta emulsja nie pozostawia takiego efektu, wydaje mi się, e to zasługa użycia olejku macadamia ponieważ wyczytałam, że jest to tzw. "suchy olejek".

Co do oddziaływania na skórę jestem bardzo zadowolona. Skóra dzieciaków po kąpieli jest dosłownie niczym jedwab. U Niny, która nie cierpi na żadne dolegliwości związane z AZS, czy egzemą wystarczy sama kąpiel w emoliencie, nie musimy już dodatkowo nawilżać i  nakładać balsamu. U Oskara to oprócz gładkości skóry da się zauważyć to, że po kąpieli nie ma żadnych zaczerwienionych miejsc. Teraz przez wysuszone ogrzewaniem powietrze w mieszkaniu i szkole syn miał duże problemy z podrażnieniami. Po kąpieli skóra jest wyraźnie ukojona i dużo lepiej współpracuje z lekami i kremami.



Jest mi miło, że po raz kolejny mogę polecić produkty z tej serii. Na pewno ta emulsja jeszcze zagości w naszej łazience podczas kąpieli. Warto też wspomnieć, ze Emulsja do kąpieli otrzymała II miejsce w kategorii: Kosmetyk dla dziecka, w plebiscycie: SUPERMAMA AWORDS 2016

Używacie do pielęgnacji skóry swoich dzieci emolientów?

You May Also Like

39 komentarze

  1. Cieszę się, że masz taką sprawdzoną markę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. interesują mnie kosmetyki tej marki bo sama mam suchą skórę, która wymaga dużo uwagi.
    czasami sięgam po emulsje kąpielowe. podoba mi się ta duża pojemność.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam tą emulsję i byłam bardzo zadowolona z jej działania - tak jak mówisz - skóra po niej była niczym jedwab. Doskonale nawilżona i przyjemna w dotyku. Mój syn bardzo się z nią polubił, córka również.
    P.S. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. uzywalam jak córka była mała, teraz nie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy o niej nie słyszałam, ale sama chętnie uzylabym jej do kąpieli. Niestety sucha skóra to moja zmora w ostatnim czasie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przy stanie mojej skóry na ten moment też przydałyby mi się takie kąpiele w emulsji, ale... Niestety nie mam wanny ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ta emulsje i uwazam ze must have kosmetyczny

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tego produktu, ale cieszę się, że jest teraz tak dużo produktów do skór z problemami. Nie tylko malutkie dzieci mają czasami potrzebę użyć czegoś bardzo delikatnego. Dlatego z przyjemnością zapamiętuję ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja właśnie jestem "na kupnie" emolientów, więc po Twojej recenzji chętnie skuszę się na tą emulsję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko az mi sie goraca kapiel zamarzyla. wczoraj jak z wanny wyszlam az mi sie zle zrobilo - tak sucha skore mialam. szczegolnie zima tak mam :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam już gdzieś o tym produkcie marce. W tej chwili zamarzyła mi się taka kąpiel, a niestety nie mam wanny :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie używałam tego kosmetyku, ale lubię kosmetyki emolientowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosuję u dzieci kosmetyki z emolientami, ale tego produktu jeszcze nie mieliśmy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta marka nie jest mi zbyt dobrze znana. Ja do kąpieli mojego szkraba używam głównie Oillan.

    OdpowiedzUsuń
  15. O kosmetykach tej marki słyszałam już tyle dobrego, że zastanawiam się czy nie kupić dla swojego malucha. Niby nie mamy żadnych problemów ale pielęgnacja skóry u takiego dziecka jest według mnie bardzo ważna

    OdpowiedzUsuń
  16. Póki co dla córki mamy stałą linię produktów które używamy niezmiennie ale warto brac pod uwagę również i takie nowości

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam swojego ulubienca w pielegnacji Martynki, ale chetnie wypróbuje ten dla małej: )

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam ją okazję poznać i u Nas sprawdziła się ona bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  19. Emolienty lubię sama stosować do skóry twarzy, służą mi ale na całe ciało już nie bo jest brak odświeżenia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja do kąpieli swojej małej używam oilatum

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam okazji nic z niej testować, ale fajnie, że masz taką sprawdzoną markę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie słyszałam o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  23. Słyszałam już kiedyś o tej marce i miałam chyba nawet kilka próbek i przyznaje że bardzo fajne i mają produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam dzieci, ale jak będę miała to na pewno bardziej się przyjrzę tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. fajne sa takie produkty, cenie emolienty

    OdpowiedzUsuń
  26. Marki nie znam ale warto przyjerzec się jej bliżej

    OdpowiedzUsuń
  27. Naczytałam się o tej marce tyle, że jak będę miała swoje dziecko to pewnie sprawdzę produkty allerco;>

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie korzystałam z tej emulsji i kosmetyków tej marki nie znam osobiście, ale czytałam dużo dobrego o tych kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja emolienty uwielbiam używać szczególnie w pielęgnacji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę zakupić coś podobnego parząc na moją skórę ...;/

    OdpowiedzUsuń
  31. Akurat skończył Nam się płyn, a u Magdy znowu wyskoczyły na skórze "niespodzianki" więc już wiem co kupię tym razem do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajnie, że masz sprawdzoną firmę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajny pomysł na wykorzystanie klocków jako akcesorii do zdjęć, muszę ten produkt polecić mojej cioci

    OdpowiedzUsuń
  34. Moja córeczka i synek mają problemy skórne, więc z chęcią przetestujemy tą emulsje.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dobrze że my nie mamy problemów skórnych , lecz codzienna pielęgnacja jest u Nas rytuałem, zwłaszcza w okresie jesienno zimowym , gdy powietrze jest przesuszone tak samo jak skóra dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  36. nigdy nie używałam tej emulcji :D jak na razie obstaje standardowo przy jednej, która towarzyszy nam od prawie 3 lat :D

    OdpowiedzUsuń