Okres zimy i chłodów to prawdziwe wyzwanie dla dłoni. Dłonie mojego syna są nadmiernie wrażliwe na taką pogodę. Choruje on bowiem na egzemę, która zawsze w pierwszej kolejności atakuje jego dłonie.
W trudnym dla nas okresie chłodów i mrozu, o skórę Oskara muszę dbać w sposób szczególny. Oczywiście stosujemy odpowiedni krem do rąk. Postanowiłam jednak zadbać też o to, by częste mycie rąk dodatkowo nie wysuszało i tak już przesuszonych dłoni. Podczas zakupów mój wybór padł na Mydło do rąk firmy Dermedic. Pochodzi ono z serii kosmetycznej LINUM EMOLIENT.
Mydło do rąk - chroniące barierę lipidową skóry
W składzie znajdziemy miedzy innymi:
Cocamidopropyl betaine - substancja myjąca i pianotwórcza
Coco - Glucoside - glukozyd kokosowy, substancja myjąca pochodzenia roślinnego
Glycerin - substancja nawilżająca
Linum Usitatissmum Seed Oil - olej z nasion lnu, działa przeciwzapalnie, rozmiękczająco i przeciwświądowo, przyśpiesza gojenie ran
Allantoin - substancja kojąca i nawilżająca
Kluczowy jest tutaj olej z lnu. Jego właściwości idealnie sprawdzają się w pielęgnacji skóry suchej, atopowej w szczególności u osób chorujących na łuszczycę i egzemę. Ma on bowiem silne właściwości natłuszczające, oraz nawilżające. Ponadto chroni, odżywia, wygładza i zmiękcza skórę. Zawiera także NNKT, Omega3, Omega6 i Omega9 , które mają pozytywny wpływ na mikrouszkodzenia naskórka.
Mydło zamknięte jest w plastikowej butelce o pojemności 300 ml. Pojemnik jest nieduży i bardzo zgrabny dzięki czemu idealnie mieści się na umywalce. Mydło oczywiście posiada dozownik z funkcją blokady, która zabezpiecza przed rozlaniem np. gdy chcemy zabrać je do podróżnej kosmetyczki. Pompka działa bez zarzutu, nie zacina się nie chlapie i dozuje odpowiednia ilość kosmetyku. Opakowanie jest przeźroczyste, dzięki czemu możemy na bieżąco kontrolować jego zużycie. Na butelce znajduje się bardzo subtelna etykieta zawierająca podstawowe informacje o naszym kosmetyku.
Mydło ma mleczno biały kolor i typową dla mydła rzadką konsystencję. Jest bardzo wydajne bo jedne dozowanie w zupełności wystarczy do dokładnego umycia rąk. Bardzo dobrze się pieni. Ładnie domywa wszelkie zanieczyszczenia z rąk - nawet farby plakatowe ;) Muszę wspomnieć również o przepięknym zapachu, który zdecydowanie uprzyjemnia Oskarowi mycie rąk.
Mydło stoi na umywalce w łazience i syn korzysta z niego wiele razy w ciągu dnia. Po miesiącu jest jeszcze pół butelki mydła, a innym domownikom też zdarza się z niego korzystać. Myślę, że z powodzeniem ta butelka wystarczy nam na 2 miesiące. Niezaprzeczalnie mogę stwierdzić, że mydło nie wysusza rąk i nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry tak, jak inne mydła w płynie. Po umyciu skóra jest miękka i nie muszę biec od razu za za dzieckiem z kremem do rąk. Mydło na tyle dobrze się sprawdziło, że kupiłam drugą butelkę, którą Oskar zabrał do szkoły. Do tej pory stosowaliśmy szare mydło w płynie. Jednak dla dziecka nie jest to zbyt fajne rozwiązanie, ponieważ takie mydło swoim wyglądem niezbyt zachęca małego człowieka do użytku. Syn tez nie chciał zabrać takiego mydła do szkoły i mył ręce zwykłym mydłem co niosło niestety złe skutki dla jego skóry.
Podsumowując mydło się u nas sprawdziło i uporaliśmy się z problemem wysuszonej i ściągniętej skóry po myciu. Syn nie musi już zabierać do szkoły swojego kremu do rąk, co szczerze mówiąc było dla niego trochę krępujące i męczące. Po samym umyciu bowiem skóra jest nawilżona. Mydło pozostawia ręce czyste i na długo po umyciu dłoniom towarzyszy uczucie świeżości. Zostanie ono z nami na dłużej i na pewno nie tylko na okres zimowy.
Macie problem nadmiernie przesuszonej skóry? Stosujecie specjalne mydła do rąk?
23 komentarze
Powiem Ci ze markę znam bardzo dobrze. Mój syn ma podobny problem JAK Twój więc z pewnością to mydełko sprawdzi się też u nas. Tyle razy zamawiałam kosmetyki Dermedic ale tego mydełka nigdy nie widzialam.
OdpowiedzUsuńDla mnie kompletna nowość.
Nie mam problemu z suchą skórą dłoni, pomimo suchego ciała. Bardziej twarz i ciało są problemem. Do rąk używam mydła oliwkowego i u mnie sprawdza się najlepiej.
OdpowiedzUsuńJa mam od zawsze problem ze suchą skórą rąk, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńolej z lnu podobno ma wlasnie bardzo fajne dzialanie. zauwazylam, ze moj maly olus miewa czaswm az biale dlonie. tylko wtedy, kiedy jest zimno. wiec czas na zakupy. i mydelko i krem ten firmy bym chciala dla niego. zas moj Tomek ma mega suche dlonie. wiec dla kazdego byloby cos pozytecznego
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to mydlo - mimo, że nie mam problemów z egzemą to bardzo chętnie wyprobuję bo okres zimy jest straszny dla moich dloni
OdpowiedzUsuńTe mydło to zd3cydowanie coś dla mnie. Często mam suchą skórę na dłoniach, a jak jeszcze wyjdę na wiatr czy mróz to potrafi mi pękać na nich skóra, co jest bardzo bolesne i wygląda nieestetycznie
OdpowiedzUsuńMuszę kupić go mojej Magdzie, ostatnio zauważyłam, że jej dłonie są bardziej wysuszone :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty Dermedic, wiec w mojej łazience chetnie by sie znalazł produkt do rąk :D
OdpowiedzUsuńJa w sezonie zimowym mam często problem z przesuszonymi dłońmi. Zwykłe mydła pogarszają sprawę, a takie chroniące barierę lipidową skóry mogłoby się zdecydowanie lepiej u mnie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńNo zauważyłam że moja skóra jakąś coraz bardziej sucha się zrobiła pewnie przez to że zima coraz bliżej.. Dobrze ze trafiłam na twój post.
OdpowiedzUsuńDodaję ten produkt do swojej wishlisty, bo bardzo chcę się z nim poznać. Efekty bardzo do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy problemów z suchością dłoni, a często je myję i zmieniam mydła. :)
OdpowiedzUsuńMydło zapowiada si całkiem nieźle. Obecnie używamy Białego Jelenia, bo jest najbardziej naturalny.
OdpowiedzUsuńZimą również mam problem z suchą , szorstką skóra. Chętnie poznam to mydło osobiście :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemów ze suchą skórą dłoni, jednak dłonie mojego męża często są przesuszone od mydła, ponieważ przynajmniej raz dziennie nie używa kremu do rąk. Zakupię te mydło. Może jego problem się skończy.
OdpowiedzUsuńZnam tą markę i bardzo lubię i wstyd się przyznać ale nie wiedziałam, że mają w asortymencie mydło do rąk, muszę je wypróbowac
OdpowiedzUsuńOstatnio moje ręce wyglądają strasznie. Skóra wręcz się łuszczy. Może to coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńMoje dłonie często są bardzo suche,dlatego też chętnie mogłabym sięgnąć I po to.
OdpowiedzUsuńDo mnie niedawno przyszło. Jestem ciekawa czy będę tak zadowolona jak i Wy.
OdpowiedzUsuńMam bardzo suche dłonie, więc z przyjemnością sięgnę po to mydło, bo jeśli chodzi o krem do rąk to często o nim zapominam, a wydaje mi się, że takie mydło byłoby dobrym rozwiązaniem dla mnie :) nawet cena nie jest wysoka, przed chwilą zamówiłam w aptece melissa i zapłaciłam 18,49 zł, a za przesyłkę nie muszę płacić bo mogę odebrać osobiście, więc bardzo mi się to zamawiało. Mam nadzieję, że z mydła będę zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję jakichś specjalnych mydełek, ale często kremuje dłonie, bo mam tendencje do przesuszania skóry dłoni;>
OdpowiedzUsuńNie używam takich preparatów, ale może czas to zmienic :D
OdpowiedzUsuńDobre mydło do rąk, to podstawa u mnie w łazience. Często po umyci rąk ma się wrażenie ściągnięcia się skóry, nie jest to zbyt przyjemne. Chętnie przetestuje ten wariant i może on zostać moim ulubieńcem, jeżeli faktycznie tak dba o ręce.
OdpowiedzUsuń