Nauka języka angielskiego dla malucha

by - 19:18:00



Dzieci chłoną wiedzę jak gąbka. Dlatego warto jest od najmłodszych korzystać z tych predyspozycji. Moja dwulatka uwielbia się uczyć nowych rzeczy. Robimy to wszystko oczywiście w formie zabawy, bo jakże by inaczej. Nasza zabawa przynosi jednak bardzo fajne efekty :)


Naukę angielskiego zaczęłyśmy od kolorów, w sumie to Nina sama ją zaczęła. Angielskich nazw kolorów nauczyła się z bajek, a szlifowała swoją naukę podczas układania klocków. Wyszło na to, że mając kilkanaście miesięcy znała kolory perfect ;) Widząc, że j. angielski przychodzi jej z taką frajdą i łatwością postanowiłam powolutku rozszerzać jej słownictwo. Ninka znalazła swój zestaw pod choinką i oczywiście natychmiast rozpoczęła zabawę.



Zdecydowałam się na karty obrazkowe dla maluchów "Angielski dla malucha " wyd. Kapitan Nauka . Ze strony www.jezykiobce.pl zamówiłam dwie serie Owoce i warzywa, oraz Pierwsze słowa. Karty są przeznaczone dla dzieci w wieku 2+.



Zestawy składają się 17 obrazkowych kart i mini poradnika dla rodziców. W tej malutkiej książeczce zawarte są bardzo cenne rady dla rodzica w jaki sposób może bawić się razem z dzieckiem. Mamy tam, aż 17 propozycji tego jak bawić się z naszym maluchem jednocześnie ucząc się języka angielskiego. W poradniku rodzica znajdziecie także ogólne kwestie i rady dotyczące pierwszych etapów nauki języków obcych dla dziecka.



Karty zapakowane w solidne kartonowe pudełka.  Same kartoniki z obrazkami również są wykonane ze sztywnego kartonu także bez obaw, że dziecko pognie obrazki. Producent pomyślał także o bezpieczeństwie i zaokrąglił rogi kartoników. Grafika bardzo mi się spodobała, karty są kolorowe i od razu przyciągają uwagę malucha. Kolejnym plusem jest to, że są one dwustronne. Z jednej strony mamy obrazek a z drugiej słowo po angielsku. 






Mimo, że karty są dedykowane dla maluchów to przydały się także mojemu starszemu synowi, który akurat w szkole na angielskim przerabiał owoce i warzywa, także podczas nauki skorzystaliśmy z kart obrazkowych :)


Dla mojej córki te karty to naprawdę frajda i z chęcią po nie sięgamy w zabawie. Maluch nie dosyć , że się bawi to jeszcze przyswaja wiedzę. 

Uczycie swoje maluchy języków obcych, czy uważacie, że to za wcześnie?

You May Also Like

37 komentarze

  1. słodka dziewczynka, taki sposób nauki wydaje mi się bardzo skuteczny i posty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitana Naukę bardzo dobrze znamy i często korzystamy z ich gier, te karty też posiadamy są bardzo fajne i dzieciaki szybko dzięki nim uczą się nowych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. czyli to co najbardziej lubię, jeśli chodzi o naukę- nauka poprzez zabawe. Moje dzieci bardzo lubią taką formę nauki. Kaja już nieźle sobie radzi z angielskim, a Alan dopiero zaczyna naukę, myślę jednak, że taka forma przyswajania języka przydałaby się obojgu

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsza forma nauki! Potwierdzam jako pedagog i osoba, która była w ten sposób uczona. Do teraz najwięcej się uczę poprzez zapamiętywanie obrazowo a nie słuchowo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na razie Hanię uczę mówić ogólnie - jednak zabawki które posiada są w różnych językach - mamy polski, angielki i rosyjski. Wiem, że dzieci chłoną jak gąbka i taka nauka podczas zabawy wychodzi na plus. Fajnie, że Nina już tak dużo umie :) Mądra dziewczynka :)
    Pamiętam jak przerabiałam takie rzeczy z synem - i byłam zdziwiona jak szybko wszystko załapał - dzięki czemu nie miał problemów w przedszkolu z językiem angielskim.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam podobne karty i uwazam ze sa swietne. Dziecko ogladajac obrazki uczy sie slowek. Nauka i zabawa

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie fiszki to świetna sprawa też dla starszaków. Gratuluję zdolnej córci ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nauka poprzez zabawę jest najlepsza. My też mamy kilka zabaw edukacyjnych od Kapitana Nauki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealny sposób na naukę :-) dzieci szybciej się uczą i wiadomo, że później będzie im łatwiej :-) naprawdę świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Im wcześniej, tym lepiej. Małe dziecko samo przyswaja język :) Taka forma nauki jest jak dla mnie świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne rozwiazanie. Moja corka łapie angielski za pomocą piosenek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. również z córcią posiadamy takie karty i to świetna zabawa ! jestem za tym , aby dziecko uczyć od małego,bo więcej łapie ;)
    karty są duże, kolorowe, przyciągają uwagę dziecka, napisy są również czytelne. polecam z całego serca wprowadzić karty od kapitan nauka !

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pomysł mój synek niedługo będzie mieć dwa lata także zaopatrzymy się w takie karty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie sposób się z Tobą nie zgodzić - dziecięcy umysł to fascynująca sprawa, bo to, z jaką szybkością i łatwością się one uczą jest niesamowite! To wspaniałe, że Nina w tak młodym wieku już biegle posługiwała się kolorami. To bardzo dobrze wróży na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  15. to bardzo podobna metoda do fiszek. uczylam tak dzieci w klasach 1-3 jezyka niemieckiego i powiem, ze to najlepsze rozwiazanie. dzieci szybko sie ucza jezykow od malrgo. warto szlifowac, ale widze, ze Wy jestescie juz elegancko zaopatrzeni do wchlaniania wiedzy z angielskiego. brawo! 😍

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzieci najwiecej wiedzy pochlaniaja przez zabawe. Kiedy moja corcia podrosnie rowniez bedziemy uczyly sie j. Angielskiego:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Warto zacząć naukę od najmłodszych lat Ja jakoś nigdy nie lubiłam angielskiego a szkoda... Jest to mega przydatne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny pomysł. Ja jestem za tym, żeby już od małego szlifować język angielski, który może okazać się niezbędny do życia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uważam, że im wcześniej zacznie się naukę języków obcych tym lepiej. Małe dzieci są bardzo chłonne na nową wiedzę, więc warto to wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Moja Milenka ma dopiero 14 miesięcy i jak na razie uczy się po polsku mówić, więc nie zamierzam jej mieszać w główce i wprowadzać dodatkowy język. Jeśli opanuje ojczystą mowe wtedy spróbuję z angielskim.

    OdpowiedzUsuń
  21. Osobiście uważam, że bardzo ważne jest, aby już od najmłodszych lat uczyć maluchy języków obcych. Małe szybciej łapią, a i można to robić w formie ciekawej, nowej zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę że to świetna forma nauki. Małe dzieci uczą się w mig więc warto dbać o języki już od najmniejszych lat.

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo fajna forma nauki przez zabawę

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj taki sposób nauki jest najlepszy przez zabawę dziecko wtedy wszystko lepiej przyswaja :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nauka poprzez zabawę to najlepsza nauka. Uważam że te karty sa w sam raz dla maluchów. Proste pierwsze słowa będą początkiem pięknej nauki języka angielskiego

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio z moim już prawie trzylatkiem także zaczęliśmy naukę poprzez zabawę. Na razie kupiłam mu podobne karty po polsku, bo synek jest trochę opóźniony, ale jak nadrobi braki to podstawimy na te.

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna dziewczynka. również mam te kieszonkowce i uważam że to świetna nauka dla kazdego dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tak ! Już lecę to zamawiać ... Będzie idealna propozycja na chłodne dni i zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajna forma nauki ^^ szkoda ze ja tak nie miałam gdy byłam mała

    OdpowiedzUsuń
  30. Ilustrowana nauka języka to bardzo dobry sposób na przyswajanie wiedzy! ;>

    OdpowiedzUsuń
  31. Moja Madzia również bardzo chętnie uczy się angielskiego szczególnie w przedszkolu :) Dodatkowo rozmawia z wujkiem przez internet który na co dzień mieszka w Anglii, oczywiście rozmawiają po angielsku :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super, że Twoja córcia tak szybko się uczy :) Powodzenia dla niej i dla Ciebie! Oby kiedyś wyrosła na mądrą dziewczynkę i oby mama była z niej dumna :)

    OdpowiedzUsuń
  33. mamy tego typu książeczki po angielsku i Anastazja dość szybko uczy się z nimi Angirlskiego :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Język obcy, zwłaszcza język angielski, w dzisiejszych czasach jest potrzebny. Dlatego też jestem jak najbardziej za tym, by uczyć maluchy od wczesnych lat przedszkolnych:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Te zestawy do nauki języka są wspaniałe bo nie dość że bawią to zarazem uczą :)
    zapraszam -> www.justine-r.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Kiedyś nawet nie było mowy o tym, aby dzieci uczyły się języków obcych, gdyż takie lekcje nie były organizowane w przedszkolach. Dziś można bez problemu zapisać dziecko na zajęcia językowe z angielskiego https://lincoln.edu.pl/warszawa/blog/zajecia-jezykowe-dla-dzieci i patrzeć tylko jak z dnia na dzień co raz lepiej porozumiewa się ono w języku angielskim.

    OdpowiedzUsuń