Bursztynowy esencjonalny krem na dzień - Hristina Cosmetics recenzja

by - 16:49:00



Jeżeli chodzi o kremy na dzień to bardzo lubię te o lekkiej i delikatnej konsystencji. Najlepiej takie , które nie tylko dobrze nawilżą cerę przed wykonaniem makijażu, ale również rozświetlą ją i odżywią. Od jakiegoś czasu stosuję nowy esencjonalny krem na dzień, o którym chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć.


Kosmetyk pochodzi z serii SM Collection Crystal, a znaleźć go możecie na stronie Hristina Cosmetics. Kto od czasu do czasu zagląda na bloga ten wie, że nie jest moje pierwsze spotkanie z tą marką. Kilka dni temu na blogu pojawiła się recenzja kremu pod oczy z tej serii, możecie przeczytać ją TUTAJ. Najbardziej w tym kremie zainteresował mnie oczywiście skład. Jak we wszystkich kosmetykach, które znajdziecie na stronie Hristina Cosmetics jest on w pełni naturalny i tutaj już na wstępie mamy największy plus. Jeżeli chodzi o sam dobór komponentów to bursztyn wydał mi się bardzo ciekawym rozwiązaniem. Nie miałam jeszcze kremu z jego zawartością w składzie, a że jak wiecie bardzo lubię poznawać nowości to krem po prostu musiał się u mnie pojawić.




W składzie znajdziemy:

Masło kakaowe - właściwości nawilżające, natłuszczające, odżywcze

Żywica- właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne, ściągające

Korzeń prawoślazu - łagodzi podrażnienia, bogaty w witaminy A,C,D,E, łagodzi podrażnienia, zmiękcza skórę regeneruje, chroni przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych

Olej z oliwek - ma właściwości łagodzące i natłuszczające, zmiękcza, leczy stany zapalne, bardzo dobrze nawilża

Olej Jojoba - jest antyoksydantem, ma właściwości przeciwzmarszczkowe, ochronne i odżywcze

Ekstrakt z drzewa migdałowego - zmiękcza i nawilża skórę

Olej z kiełków pszenicy - nawilża, zawiera witaminy A,E,D, B, oraz antyoksydanty, jedno z najlepszych źródeł odnowy kolagenowej

Ekstrakt z oczaru - działa antyoksydacyjnie

Puder bursztynowy,Ekstrakt z bursztynu -  oczyszcza, nawilża, pobudza metabolizm skóry, powoduje wzrost jędrności i elastyczności, zmniejsza szorstkość skóry i głębokość zmarszczek,zapobiega tworzeniu się wolnych rodników, sprzyja regeneracji komórek

Jak widzicie skład jest całkowicie naturalny. Jedno co mnie zastanawia to dlaczego te bursztyny są na końcu. Jednak druga w składzie jest żywica, a jak wiemy bursztyn to nic innego jak żywica właśnie. Mi oprócz zawartości bursztynu spodobał się jeszcze korzeń prawoślazu, który również ma szereg bardzo fajnych właściwości dla skóry. Krem jest przeznaczony do stosowania na dzień. Ma za zadanie nawilżać i pomóc skórze walczyć z zanieczyszczeniami. 


Opakowanie stawia na totalny minimalizm. Kartonik jest biały, na dole delikatna grafika z bursztynem , nazwa i kilka podstawowych informacji o działaniu kremu. Jest to bardzo czytelne. Buteleczka, którą znajdujemy w środku jest smukła i wysoka. Oczywiście znowu króluje totalna prostota. Krem ma wbudowaną pompkę, która w tym przypadku działa bez zarzutu.  Pojemność kremu to 50 ml.



Jego konsystencja jest dosyć lekka, jednak czuć, że smarujemy się treściwym produktem. Nie należy nakładać zbyt dużej warstwy, bowiem krem dobrze się wchłania jeśli nie przesadzimy z ilością. Pozostawia na twarzy delikatny wyczuwalny film, który nie jest lepki, można to określić jako uczucie gładkości. Po chwili od nałożenia możemy bez obaw nałożyć makijaż - nie będzie się rolował. Zapach jest bardzo delikatny i słodki, zdecydowanie wyczuwalne jest masło kakaowe. Co do wydajności to naprawdę jest świetna. Smaruje nim twarz nieco ponad miesiąc i zużyłam jakieś 1/3 buteleczki, więc na 3 miesiące starczy na pewno. 



To co zauważyłam po użyciu kremu to oprócz oczywiście sporej dawki nawilżenia, mamy efekt zdrowszej skóry. Jest ona promienna i wypoczęta, ma zdecydowanie lepszy koloryt. Krem ma bardzo dobre właściwości regenerujące, lubię uczucie delikatności i miękkości, które pozostawia na mojej skórze. Poprawienie kolorytu przypisuję dużej zawartości masła kakaowego. Jednak na tą chwilę przestaję go stosować i zaczynam testy kolejnego kremu. Bursztynowy esencjonalny krem na dzień zaczeka na cieplejszą pogodę i odrobinę słońca, dzięki wysokiej zawartości masła kakaowego będzie idealnym naturalnym samoopalaczem ;)

Używaliście już kosmetyków z zawartością bursztynu?





You May Also Like

42 komentarze

  1. Nie stosuję normalnie kremów na dzień, ale ta konsystencja jest bardzo hmm.. "ładna". Delikatna i gładka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie krem jest obowiazkowy zarowno rano jak i wieczorem. Tego niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi świetnie, bardzo lubię masło kakaowe :) Nie miałam jednak jeszcze kosmetyków tej marki. ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że może sprawdzić się u mnie. Od jakiegoś czasu mam strasznie suchą skórę na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spotkałam jeszcze tych kosmetyków myślę że fajnie by się u mnie sprawdziły szczególnie teraz zimą gdzie skóra jest sucha.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dotąd używałam jedynie odżywki do włosów z bursztynem, a to aż dziwne bo przecież w Polsce mamy go dość sporo! Bardzo podobają mi się kremy w tak eleganckich opakowaniach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mialam nigdy i nie widzialam tego produktu ale przyznaje ze sklad ma fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się ten krem, muszę go wyprobować

    OdpowiedzUsuń
  9. Z bursztynem chyba jeszcze niczego nie miałam, oprócz wcierki Jantar :) Fajny ten kremik, kupię w przyszłosci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak bardzo lubię kosmetyki ze składnikami bursztynu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz widzę kosmetyk z bursztynem, ale wydaje się całkiem fajny

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale Ci sliczne zdjecia wyszly :) zachecasz mnie do zakupu tego kremu 😍

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię jak kremy dają taką znaczą poprawę skóry

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam niczego z bursztynem, dlatego jestem zaintrygowana :-) chętnie przyjrzę się bliżej :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawa jestem tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam kosmetyki z tak przyzwoitym składem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Używałam tej odżywki Jantaru z bursztynem tylko

    OdpowiedzUsuń
  18. niestety nie miałam okazji używać np. kremów z dodatkiem bursztynu, ale kiedyś testowałam odżywkę JANTAR.

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam kiedyś coś z JAntaru i sprawdzało się okej, więc może na to się zdecyduję

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z takim składem. Ale zapowiada się bardzo interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że zostawia delikatny film. To mnie do niego zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  22. borykam sie teraqz z sucha skora cos dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  23. Do tej pory używałam tylko słynnej serii Jantar do włosów z bursztynem, ale chętnie przetestowałabym ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie używałam kosmetyków z bursztynem. Skład mnie zaciekawił bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy. Bursztyn jako jeden ze składników również jest dla mnie czymś nowym.

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię bursztyn w kosmetykach. Fajnie współgra z moją skórą ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Skład ma naprawdę dobry choć obawiała bym się zapychania

    OdpowiedzUsuń
  28. O kurcze :) Nigdy nie spotkałyśmy się z kosmetykiem, którego skladnikiem jest żywica :D Super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  29. Przyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej marce. Tak mi się przynajmniej zdaje. Fajnie, że pomimo mocnej treściwej konsystencji, nie roluje się na nim makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwszy raz spotykam się z takim kremem. Podoba mi się to, że jest taki wydajny. Myślę, że po niego sięgnę,aby odżywić skórę twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ostatnio zwrócił on moją uwagę w sieci, zastanawiam sie czy go nie zamówić :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo zaciekawiłaś mnie tym kosmetyków. Chętnie wyprobowałabym go u siebie

    OdpowiedzUsuń
  33. krem wydaje się bardzo ciekawy :) chyba nie używałam jeszcze nigdy kosmetyków z zawartością bursztynu.. a bynajmniej nie pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Najbardziej podoba mi się skład :) Biorę go!

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo fajny skład,nie znam marki

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja z bursztynem miałam do czynienia w babcinych nalewkach. Dobrze rozgrzewa po wysmarowaniu i wyleczyłam tym gardło jakiś czas temu. Miałam kiedyś też kosmetyki do włosów z bursztynem, ale to mi akurat nie przypasiło.

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię kosmetyki z bursztynem. Ma bardzo fajne właściwości. Ten produkt tez wygląda interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Znam cudowną moc bursztynu, ale jego mocy kosmetycznej jeszcze nie miałam okazji poznać:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy nie miałam kosmetyków do twarzy z bursztynem, ciekawi mnie ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków z bursztynem , muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Tego kosmetyku to ja nie znam, ogolnie nie uzywałam produktów z bursztynem.

    OdpowiedzUsuń