Suplement Diety - Regital
Cztery pory roku to dla naszego organizmu prawdziwa karuzela. Najgorszym okresem dla naszej skóry, włosów i paznokci jest zima. Niskie temperatury, zimny wiatr i brak słońca to nie najlepsze warunki pogodowe, dlatego nasz organizm szybko reaguje niepożądanymi zmianami.
Przesuszone i matowe włosy, pękająca i zaczerwieniona skóra, oraz łamliwe paznokcie to w moim przypadku zimowy standard. Od jakiegoś czasu regularnie przyjmuję suplementy diety, ponieważ czuję, że mój organizm potrzebuje wsparcia. Wiem, że nie dostarczam mu w diecie wszystkich potrzebnych składników, staram się jednak uzupełnić te braki. Do mojej domowej apteczki trafiały już różne produkty, które miały za zadanie wspomóc moje słabe punkty. Wiosna to dodatkowo trudny czas dla naszych włosów ponieważ dopiero wtedy odczuwamy poważniejsze skutki przebytych zimą chorób. Mieszki włosowe są wrażliwe na infekcje, podwyższoną temperaturę ciała oraz zażywanie antybiotyków. Jednak skutki tego w postaci wypadania włosów są odczuwalne dopiero po ok. 4 miesiącach - obumierający włos bowiem jeszcze trochę pozostaje na swoim miejscu.
W lutym zdecydowałam się wypróbować suplement diety Regital. Ma on za zadanie uzupełnić dietę w najistotniejsze składniki, które zapewnią nam zdrowe włosy, skórę i paznokcie.
W składzie znajdziemy: Wapń, Fosfor, Żelatynę, Skrzyp polny, Magnez,Cholina, Witamina C, L-metionina, L-cysteina, Otręby owsiane, Inozytol, RNA, Niacyna, PABA, Bioflawonoidy, Papaina, Szparag lekarski, Kwas pantotenowy, Rutyna, Witamina E, Cynk, Tiamina, Ryboflawina, Witamina B6, Żelazo, Mangan, Witamina A, Biotyna, Kwas foliowy, Jod, Selen, Witamina B12, Witamina D.
Suplement otrzymujemy zapakowany w bardzo fajny graficznie kartonik, który od razu zwrócił moją uwagę. Czarne opakowanie na pewno wyróżnia go wśród tłumu innych dostępnych suplementów. W środku znajdziemy biały słoiczek, z czarną etykietą. Ja osobiście wolę tabletki zapakowane w taki słoiczek ponieważ mogę postawić je na blacie w kuchni, co przypomina mi o zażywaniu. Ma on blokadę przeciw dzieciom, co u mnie jest plusem bo jak wiadomo dzieciaki mają różne pomysły.
Tabletki są dosyć duże. Nie są powlekane, więc jeżeli ktoś ma problem z przełykaniem większych tabletek to może nie być łatwo. Ja nie ukrywam, że wole przekroić je na połowę. W opakowaniu znajduje się 60 tabletek. Zalecane spożycie to 2 sztuki dziennie. Ja na tą chwilę zużyłam jedno opakowanie. Na skórze nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, włosy również są wydaje mi się w takiej samej kondycji. Jednak zauważyłam dobry wpływ tego suplementu na moje paznokcie. Są one w zdecydowanie lepszej kondycji. Przed nim brałam suplement typowo na włosy, więc mam pewność, że zdecydowanie twardszą płytkę i ich szybszy wzrost zawdzięczam właśnie suplementowi Regital. Wydaje mi się, że jedno opakowanie to po prostu za mało żeby mówić o wielkich efektach. Moje paznokcie widocznie są najbardziej podatne na pozytywne zmiany. Czy kupię kolejne opakowanie - na pewno. Z tej marki dostępne również serum do ust, które zamierzam wypróbować.
Jeżeli jesteście zainteresowani suplementem diety Regital jest on dostępny na stronie diagnosis.pl i w sklepie medycznym adamed24.pl .
Uzupełniacie swoja dietę suplementami?
40 komentarze
Jesli dziala na paznokcie to chętnie kupię gdyż moje sa zniszczone przez hybrydy
OdpowiedzUsuńJa mam na swoich paznokciach bazy wzmacniające, wiec w tej kwestii by mi sie nie przydaly:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy i paznokcie po zimie są w fatalnym stanie! Chyba potrzebuję produktu tego typu! ;-)
OdpowiedzUsuńOsobiście szukam zawsze innego rozwiązania a po suplementy sięgam w ostateczności, jakoś nie mogę się przekonać do tego typu produktów
OdpowiedzUsuńBardzo fajne składniki - i jest ich dużo. Szkoda, że nie mogłabym ich brać, bo tabletki są dla mnie stanowczo za duże.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę jeden ogólny suplement zawierający cały kompleks witamin i minerałów niż gdybym miała brać kilka tabletek dziennie na co innego :)
OdpowiedzUsuńDuże tabletki są czasem minusem ale jakoś mogę się przemóc
Znam i spożywam ten suplement, mam podobne odczucia jak Ty.
OdpowiedzUsuńChętnie próbuję nowe suplementy diety. Właśnie dziś zaczęłam brać kilka nowych ;)
OdpowiedzUsuńTakie tabletki to raczej nie dla mnie. Stawiam raczej na inne rozwiązania.
OdpowiedzUsuńja chętnie i regularnie sięgam po suplementy bo widzę ich pozytywne działanie na moje włosy, paznokcie i właściwie cały organizm, tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNie znam tych suplementów, ale chętnie sięgam po inne. Całkiem dobrze na mnie wpływają.
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie to jakaś masakra są tak rozdwojone i łamią się na potęgę wiec może ten suplement choć trochę by je wzmocnił.
OdpowiedzUsuńNie spotkalam sie z nim wczesniej ;) ale uwazam ze warto wspierac nasz organizm ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za suplementami. Wolę radzić sobie w inny sposób. Fajnie, że chociaż na paznokcie działa ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę wielkim niepowlekanych tabletek. Fajnie, że działa, ale ja chyba wolę naturalne metody :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za łykaniem tabletek, ale jestem ciekawa jakby się u mnie spisał :)
OdpowiedzUsuńMuszę pokazać Twój wpis mojej mamie, ostatnio mówiła, że jej paznokcie są osłabione :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym suplemencie, ale wiem, że to coś dla mnie. Mam słabą skórę, włosy i paznokcie i taki suplement diety byłby bardzo pomocny.
OdpowiedzUsuńnie lykamm suplementow poki co :)
OdpowiedzUsuńdo włosów to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Na chwilę obecną przyjmuje podobny suplement
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie łykam żadnych suplementów , może dlatego że brak mi systematyczności w tego typu rzeczach :)
OdpowiedzUsuńSuplementów nie używamy w żadnej postaci ;)
OdpowiedzUsuńKiedys z przdlykaniem takich tabletek - tej wielkosci - absolutnie nie mialam problemu. 2 tyg temu musialam takie kolosy w postaci antybiotyku lyknac. I nie wiem, czy wyobraznia poniosla, czy co ale nie poszlo gladko. Tez musialabym na pol przekroic. Chetnie bym sie skusila.moje paznokcie wolaja o pomste do nieba i sa w kiepskim stanie.
OdpowiedzUsuńStaramy się z partnerem uzupełniać braki witamin i przyjmujemy od jakiegoś czasu suplementy. Jest to zestaw witamin wpływających na wzmocnienie odporności. Chętnie wypróbuję suplement typowo na wzmocnienie włosów, skóry i paznokci. Każda z nas ma inny organizm, Wiec może na mnie zadziała bardziej kompleksowo!
OdpowiedzUsuńJa szczególnie w okresie zimowym sięgam po suplementy. Nie słyszałam o tym przedstawionym przez Ciebie suplemencie. Jeśl daje jakieś efekty to warto wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się czy takie suplementy coś dają i czy to jest zdrowe dla naszego organizmu...
OdpowiedzUsuńBiorę podobny suplement innej marki
OdpowiedzUsuńTabletki są dość duże i ja bym miała problem z połknięciem ich
OdpowiedzUsuńZapewne trzebaby go dłużej stosować ale dobrze że chociaż paznokcie skorzystały 😉
OdpowiedzUsuńDawno nie przyjmowałam żadnych suplementów, co do tego nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńJa sama nie stosuję, żadnych takich specyfików ale może warto spróbować?
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na jakiś suplement, ale ciężko znaleźć taki, który można stosować podczas karmienia piersią ;(
OdpowiedzUsuńJuż zaczęłam brać inny suplement
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu, wpisuje na chcieli listę.
OdpowiedzUsuńSkoro działa na paznokcie to muszę go mieć.
OdpowiedzUsuńja biorę tylko tran :) i ostatnio dietę zmieniłam na bardziej wartościowszą :)
OdpowiedzUsuńJak kiedyś brałam jakiś suplement na włosy to trochę mi sie o nim zapominało i nie byłam regularna;D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie potrzebuję jakiegoś suplementu na paznokcie, z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, ale stosowałam kiedyś inny suplement diety kupiony w aptece i mi pomógł na włoski :) teraz jednak nie jestem jakoś pozytywnie nastawiona do takich rzeczy, bo dosyć często słyszałam w ostatnich czasach, że niestety dużo takich specyfików nie robi nic i wolę po prostu kosmetyki pielęgnacyjne :)
OdpowiedzUsuń