Jak przygotować samochód do zimy ?
Lato w tym roku było cudowne, ciepłe i pełne słońca. Co prawda nadal jest przyjemnie ciepło, ale na horyzoncie powoli zaczyna pojawiać się wizja jesieni i zimy. Zatem już całkiem niedługo pożegnamy się z naszą letnią garderobą i wskoczymy w coś cieplejszego. Jednak nie tylko my sami, ale również nasze samochody potrzebują przygotowań do zimy.
W moim gospodarstwie domowym są dwa samochody, obydwa kupione w tym roku także to będzie nasza pierwsza wspólna zima. Odpowiednie przygotowanie samochodów do sezonu jest dla nas bardzo ważne, ponieważ od grudnia będziemy pokonywać codziennie dosyć długie trasy. Wyprowadzamy się z miasta na sielską wieś, więc trasa do szkoły syna z 3 km wydłuży się do 13 km, a mąż jadąc do pracy pokona trasę ponad 20 km. Nasze samochody zatem muszą być całkowicie niezawodne i dobrze przygotowane na każde warunki atmosferyczne.
Zacznijmy od rzeczy absolutnie niezbędnej i koniecznej, czyli wymiana opon. Jako, że nasze samochody kupiliśmy niedawno, to opony zimowe bieżnikowane będą naszym kolejnym zakupem. Musimy kupić dwa nowe komplety opon, dlatego będziemy szukać nie tylko dobrej jakości, ale również atrakcyjnej ceny. Jeżeli chodzi o zakupy to u mnie zawsze wygrywa Allegro. Zakupy w sieci robię kilka razy w tygodniu, ponieważ nie cierpię tracić czasu na bieganie po sklepach. Korki na ulicach i tłumy do kas zdecydowanie mnie odstraszają. Wszystkie większe zakupy zatem zamawiam na Allegro oszczędzając nie tylko bezcenny czas, ale również pieniądze. Wybór jest ogromny i mąż wrzucił już do koszyka opony zimowe do mojej Skody i swojego Renault. Pamiętajcie, że dobre opony to najważniejszy zakup dla Waszego samochodu. Zapewniają bowiem odpowiednią przyczepność do podłoża, skracają drogę hamowania i pomogą uniknąć poślizgów. Zimowe opony są wykonane z bardziej miękkiej gumy niże te na których jeździmy w sezonie letnim co nie tylko zwiększa ich przyczepność do podłoża, ale również pozwala pewniej poruszać się nam w naprawdę trudnych warunkach atmosferycznych. Opony takie posiadają też znacznie głębszy bieżnik, dzięki czemu dużo lepiej odprowadzają śnieg i błoto. Pamiętajcie żeby nie czekać z wymianą opon do ostatniej chwili, czyli na mróz i śnieg. Powinno się to zrobić gdy temperatura zaczyna spadać poniżej 7 stopni Celsjusza. Jeżeli zimą wybieracie się w trudne górskie tereny polecam zaopatrzyć się w łańcuchy na koła.
Jest jeszcze kilka ważnych elementów, o które musimy zadbać w naszym samochodzie przed zimą. Jedna z nich jest sprawny akumulator. Pamiętajcie żeby go naładować ponieważ wraz ze spadkiem temperatury spada jego wydajność, zwłaszcza gdy samochód nie jest garażowany. Pamiętajcie, że wraz z końcem lata dni są coraz krótsze a co za tym idzie dużo szybciej zaczyna się ściemniać, dlatego polecam Wam również sprawdzić oświetlenie i wymienić przepalone lub słabe żarówki. Pamiętajcie o dobrym płynie do chłodnicy ponieważ płyn, który zamarznie w układzie chłodniczym może skutkować nawet pęknięciem chłodnicy, która do najtańszych nie należy. Postarajcie się również o sprawne wycieraczki i zimwy płyn do spryskiwaczy. Z serii kobiecych dobrych rad polecam na zimę wymienić dywaniki na te gumowe, są o wiele łatwiejsze w utrzymaniu czystości no i oczywiście nie nasiąkają wodą i błotem.
Jeżeli chcecie by Wasze auto zimą było bezpieczne i niezawodne pamiętajcie aby przygotowania do sezonu zacząć nieco wcześniej. Na pierwszym miejscu zawsze stawiajcie bezpieczeństwo i pamiętajcie o wymianie opon na zimowe, które są odpowiednio dostosowane do niełatwych warunków na drogach.
Myślicie już o przygotowaniach do zimy, czy w głowie ciągle lato ? Gdzie kupujecie opony?
23 komentarze
Ostatnio blogerki wymieniają opony :D u mnie zajmuje się tym tata :)
OdpowiedzUsuńTakimi rzeczami zajmuje się mąż. Obecnie jednak myślimy o wakacjach, które niebawem u nas ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje umieściłaś:)
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
w zeszłym roku kupiłam nowe opony letnie i zimowe. nigdy nie używałam łańcuchów bo u nas na szczęście nie ma takiej konieczności, w ostatnich latach było niewiele śniegu.
OdpowiedzUsuńTez mamy dwa samochody. Poniewaz wracam do pracy, rozgladamy sie juz od okolo miesiaca za kupnem samochodu dla mnie. Tez praktykuje sielskie, wiejskie klimaty. Do pracy bede miala okolo 30 km autostrada. Ciesze sie, poniewaz wiem, ze tam bedzie odsniezone, ale do niej musze tez kilka km dojechac. Opony bieznikowe kupowalismy rok temu wlasnie poprzez allegro. Obecny samochod szybko sie nagrzewa, to tez jest wazne, aczkolwiek skrobaczke i szczotke mamy zawsze pod reka w razie "w". Moja kolezanka z pracy wozila ze soba miotłe 😅 ale kiedy raz z pracy wyszlysmy i auta byly zasypane w mig nią odgarnela snieg 👌 Gumowe dywaniki mamy w obydwu wlasciwie caly sezon. Chlapa ciapa to mozna szybko umyc, nic mokrego nie wsiaka, dzieki czemu unikniemy tez nieprzyjemnego zapaszku. Ogolnie jestesmy przygotowani. Wielką niewiadomą pozostaje tylko fakt samochodu dla mnie. Nie wiem, jakie bedzie jego wyposazenie, zapewne cos trzeba bedzie wymienic, wiec opony na bank bede musiala nowe zamowic i tez bede to robic poprzez portal allegro
OdpowiedzUsuńNasze są caloroczne jednak przyszla pora i na ich wymiane
OdpowiedzUsuńU mnie tym tematem zajmuje się mąż. Ja nie mam prawka więc i samochodem się nie zajmuję.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze sporo czasu do wymiany opon. U nas przeważnie na 1 listopada opony są wymieniane.
OdpowiedzUsuńU mnie takimi sprawami zajmuje się mój tata, ja jestem w tym zielona :D
OdpowiedzUsuńZmiana opon i zabezpieczenie samochodu to bardzo ważna sprawa. My mamy już kupione opony, więc jak przyjdzie czas to się je założy.
OdpowiedzUsuńja wlasnie stoje przed wyborem opon zimowych. moje sa juz w okropnym stanie
OdpowiedzUsuńw tym roku muszę kupić opony zimowe, przydatny post :)
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze w głowie lato, ale powoli robi się coraz zimniej i trzeba myśleć o takim sprawach :D
OdpowiedzUsuńJa nie jestem mobilna, bo nawet nie mam prawa jazdy. Dobrze jednak posiadać chociaż minimalna wiedzę na temat samochodów i ich wyposażenia, by móc, nawet jako pasażer, czuć się bezpiecznie.
OdpowiedzUsuńZmianą opon jak całym wyposarzeniem samochodu zajmuje się mój mąż
OdpowiedzUsuńMi na razie jeszcze daleko do zimy i zmiany opon. Na razie o tym kompletnie nie myślę. Jeśli chodzi o zajmowanie się autem to należy to do obowiązków męża :) Ja tylko jeżdżę.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie chce myśleć o zimie :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią skorzystam z Twoich rad, ponieważ w tym roku mąż będzie musiał wymienić opony.
OdpowiedzUsuńPokaże twój post mojemu mężowi, bo to on dba o nasze autko.
OdpowiedzUsuńja nawet samochodu nie mam takze zima mi nie straszna :)
OdpowiedzUsuńMy już właśnie czekamy na opony,bo musieliśmy kupić już nowe, a potem zostanie już tylko wymiana :)
OdpowiedzUsuńO właśnie. Muszę mężowi o tym przypomnieć żeby nas zima nie zaskoczyła.
OdpowiedzUsuńTen temat jest mi zupełnie obcy tak naprawdę, tym "fachem" zajmuje się mój ukochany.
OdpowiedzUsuń