Dobór odpowiedniego podkładu do twarzy nie jest łatwym zadaniem. Przede wszystkim pod uwagę musimy brać swój rodzaj cery. Oczywiście nie łatwo jest również z wyborem koloru. Dobry podkład powinien stapiać się idealnie z odcieniem naszej skóry.
Poniżej znajdziecie kilka praktycznych porad na co należy zwrócić uwagę i jak się zabrać za poszukiwania idealnego podkładu.
1. Rodzaj cery
Musicie znać swój rodzaj skóry. Wyróżniamy kilka rodzajów. Normalna - ma jasnoróżowy kolor, jest jędrna i gładka. Tłusta - jest szarożółta, ma widocznie rozszerzone pory, jej powierzchnia świeci się. Sucha - ma jasny kolor, często się łuszczy, szybko ulega starzeniu. Mieszana - posiada zarówno cechy suchej jak i tłustej, jej pielęgnacja nie należy do najłatwiejszych. Trądzikowa - na skórze znajdują się zaskórniki, drobne krostki a nawet blizny. Naczynkowa - widoczne drobne naczynia krwionośne, tworzą się pajączki, podatna na rumieńce. Wrażliwa - łatwo ulega przesuszeniom, skłonna do reakcji alergicznych. Każdy rodzaj cery ma swoje wymagania i potrzebuje różnego rodzaju pielęgnacji. Producenci podkładów również wychodzą na przeciw tym wymaganiom i produkują już podkłady dostosowane do konkretnych typów cery.
Ze względu na rodzaj cery powinnyśmy wybrać podkład:
- matujący - sprawdzi się przy cerze tłustej i mieszanej, hamuje wydzielanie sebum, oraz wchłania jego nadmiar;
- rozświetlający - do cery poszarzałej i zmęczonej, nadają cerze młodszy wygląd;
- nawilżające - dostosowane do cery suchej i wrażliwej, zazwyczaj zawierają w składzie witaminy, kwas hialuronowy, wyciągi roślinne;
- kryjące - nadaje się do cery trądzikowej i tej z widocznymi naczynkami, dobrze zamaskuje wszelkie blizny i niedoskonałości
2. Odpowiedni odcień
Najlepiej dobierać kolor podkładu przy świetle dziennym. W drogeriach zazwyczaj niestety mamy sztuczne światło. Wygodnie będzie poprosić o próbki poszczególnych kolorów i dobrać odpowiedni odcień na spokojnie w domu. Często bowiem zdarza się, że w sztucznym świetle wszystko wygląda nie tak jak nam się wydaje. Najlepiej nałożyć próbki na linii żuchwy. Odczekać kilka minut i zobaczyć, który z odcieni najlepiej stopił się z naszym kolorem skóry. Nie róbcie nigdy próby na dłoni, bo w żaden sposób jej odcień nie odpowiada kolorowi naszej cery.
3. Określ typ urody
Zasadniczo wyróżnia się cztery typy urody: wiosna, lato, jesień i zima. Kolejnym podziałem jest tonacja: dzielimy ją na ciepłą i zimną. Prostym sposobem na określenie swojej tonacji skóry jest sprawdzenie koloru żył na nadgarstkach. Zielone oznaczają, że masz ciepły typ urody, niebieskie że jesteś typem zimnym. Jeżeli test koloru żył się nie sprawdzi, to można wykonać test biżuterią. Załóżcie srebrna, a później złotą biżuterię. Zróbcie sobie selfie, a później porównajcie w czym wyglądacie lepiej, co bardziej pasuje do waszej tonacji skóry. Złoto pasuje zdecydowanie bardziej do ciepłego typu urody, w srebrze lepiej wyglądają posiadaczki cery chłodnej. Po tych testach łatwiej będzie Wam dobrać odpowiedni podkład. Wszystkie odcienie z brzoskwiniowymi i miodowymi tonami będą współgrały z ciepłym odcieniem skóry. Do chłodnego typu lepiej sprawdzą się tony różowe i piaskowe.
4. Zakres cenowy
To, że tylko drogie kosmetyki są coś warte już dawno zweryfikowały moje kosmetyczne doświadczenia. Nie jeden raz kosmetyk z wyższej półki okazał się totalna klapą, a produkt za kilka złotych okazał się fantastyczny. Wśród moich ulubieńców znajduje się między innymi Kolagenowy podkład nawilżający marki PAESE. Tutaj możecie dowiedzieć się o nim więcej https://allegro.pl/strefa/uroda/marki/paese oraz poznać inne kosmetyki tej marki. Mam cerę suchą i wrażliwą, mimo codziennej pielęgnacji i nawilżania kremami, mój podkład również musi mieć takie właściwości. Tutaj w składzie znalazłam nawilżający kolagen, łagodzący aloes, kojący panthenol, oraz witaminy A,C i E. Czuję się trochę jakbym smarowała twarz kojącym kremem. Podkład bardzo dobrze stapia się ze skórą i świetnie się rozprowadza. Co najważniejsze nie tworzy efektu maski i nie uwydatnia suchych skórek, co w moim przypadku jest kluczowe. Ma wszystko czego wymagam od podkładu idealnego, więc po co przepłacać za marki reklamowane przez gwiazdy i celebrytki?!
Podsumowując dobranie podkładu idealnego wymaga od nas trochę zaangażowania. Pamiętajcie, nie bójcie prosić się o próbki w drogeriach stacjonarnych. Mają ich naprawdę pod dostatkiem, wystarczy tylko zapytać. Wykonajcie proste testy, o których wspomniałam w tekście - na pewno nieco pomogą w temacie doboru podkładu. Zasada drogie = dobre od dawna nie jest już aktualna. Nie dajcie się zatem zwariować reklamom i zaufajcie swoim własnym testom, zasięgnijcie rady wśród koleżanek, poczytajcie opinie w internecie.
Znalazłyście już swój podkład idealny? Jakie marki polecacie, a które zdecydowanie odradzacie?
13 komentarze
Dobre porady :) Ja jak dobiorę odpowiedni podkład pod względem właściwości, to kolory mi nie pasują i zawsze muszę mieszać i kombinować :) Mam dosyć żółtą i oliwkową cerę i jedyny odcień, który jest niemal idealny to Mac NC20. Ostatnio chodzę bez podkładu i tak czuję się najlepiej :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne, dobre rady :) U mnie najlepiej sprawdzają się podkłady azjatyckie oraz te bardziej nawilżające Armaniego jak np. CC czy Designer Lift.
OdpowiedzUsuńjeszcze kilka lat temu miałam problem z doborem podkładu, jednak próby i błędy uczą. teraz już wiem czego potrzebuje moja skóra i jaki odcień jest dla niej najbardziej odpowiedni
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję podkładu. Zdecydowanie wolę puder w kremie z gąbeczką. W sumie to jest on nieco podobny do podkładu. Jednak zawsze gdy kupowałam sobie podkład niestety był albo za ciemny albo za jasny. Wpadłaś na świetny pomysł publikując ten wpis. Wiele z nas niestety nie wie jak dobrać podkład idealny do swojej cery i typu urody :-) Świetny wpis! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczasem mam problemy z doborem podkładu, szczególnie w drogerii, gdyż światło jest tam inne niż to dzienne i potrafi często przekłamywać kolor. co do kosmetyków i ich ceny to również przekonałam się nieraz, że w niskiej półce cenowej można znaleźć perełki. a na przekór te które kosztują parę stówek mogą nas nieźle zaskoczyć - negatywnie ;/
OdpowiedzUsuńW swoim życiu kupiłam juz kilka podkładów. Nie maluję się zbyt często, ale mam te swoje ulubione podkłady i te których nie lubię. Zdecydowanie polecam Amilie Minerals Cosmetics, Earthnicity Minerals, Anabelle Minerals, Gosh, Revers Cosmetics, a odradzam Bielendę i Bourjous.
OdpowiedzUsuńCiekawe porady i fajnie skonstruowany poradnik, ale ja mam swoją sprawdzoną metodę - mimo, że moja cera jest skrajnie sucha, stosuję podkład matujący przeznaczony specjalnie do niej. Od kilku lat moim faworytem jest Revlon Colorstay, który dawniej omijałam szerokim łukiem ze względu na wysoką cenę. Odkąd wiem, że można go dorwać taniej online, żaden inny podkład mnie nie przekona. :) Z podkładem tak to już jest - kiedy znajdziemy swój ideał, nie będziemy chciały szukać dalej :) Pozdrawiam! CytrynoweLove ♡
OdpowiedzUsuńjeszcze kilka lat temu nie miałam pojęcia czym się kierować przy wyborze podkładu. brałam pierwszy lepszy albo taki, który mi się podobał. Nie zwracając uwagi na nic. Na całe szczęście zmądrzałam i teraz dobieram odpowiednio :)
OdpowiedzUsuńDobór odpowiedniego podkładu to wcale nie taka prosta sprawa. Na szczęście ja znalazłam swój idealny podkład którego nie zamieniłabym na żaden inny jest taki i dobry od Revers.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku to zawsze są te najjaśniejsze tonacje, a nie wszystkie marki je produkują. Niestety mam taką karnację, że nie mogę się opalać, ani nawet dłużej przebywać na słońcu bez kremu z filtrem dla dzieci (dosłownie). Zawsze pozostaję blada (lub czerwona, jeżeli nie uniknę słońca).
OdpowiedzUsuńOsobiście moim ulubionym podkładem jest podkład mineralny od Lily Lolo - pięknie kamufluje, matowi i nie daje efektu maski. Jeśli chodzi o dobór odpowiedniego koloru to miałam z tym problem, ponieważ sama do końca nie wiedziałam na jaki się zdecydować. Mam niby naturalne jasne włosy, a karnacja jest taka jakby oliwkowa i cięzko było mi znależć odcień idealny. W końcu się nauczyłam i nie mam z tym problemu, mimo ze podkladow rzadko uzywam.
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że nie wszystko co drogie od razu musi być fantastyczne. Czasami tanie kosmetyki są o niebo lepsze od tych za setki złotych.
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam problemy z dobraniem odcienia podkładu. Niestety, jakoś muszę z tym walczyć, dlatego nadal szukam ideału :)
Nauczyłam się dobierać podkład metodą prób i błędów :D Kiedyś kompletnie nie potrafiłam dobrać odpowiedniego kosmetyku, ale z biegiem lat mi się to udało.
OdpowiedzUsuń